Premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z ministrem Zdrowia Adamem Niedzielskim poinformowali, że od 4 maja do działalności w reżimie sanitarnym powrócą galerie handlowe, od 8 maja działalność będą mogły wznowić hotele, a 15 maja gastronomia – jednak tylko na zewnątrz, w tzw. ogródkach. Restauracje i kawiarnie wewnątrz będą mogły działać od 29 maja w reżimie 50 proc. dostępnych miejsc.
Sekretarz generalny zarządu Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej Sławomir Grzyb uważa, że to dobrze, iż zapadła decyzja o otwarciu gastronomii. Przyznał również, że dobrze, że zostało to ogłoszone z wyprzedzeniem, ale – jak zaznaczył – decyzje te zapadły zbyt późno. Jak wskazał, ogródki powinny móc działać nie od 15 maja, a od długiego weekendu majowego, o co Izba apelowała, a restauracje powinny być otwarte od połowy maja.
Dodał, że na 76 tys. lokali, ok. 15-20 tys. zostało „pominiętych”, „wykluczonych” ze wsparcia – informuje Business Insider Polska. “Dlaczego rząd nie mówi o tym, ile firm nie dostało w ogóle żadnej pomocy z tarcz branżowych czy PFR 2.0 za drugi lockdown?” – pytał Grzyb.
Jak zaznaczył, to właśnie w ich imieniu na 3 maja Izba organizuje akcję protestacyjną przed pałacem prezydencki … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS