A A+ A++

Zobacz wideo

Przed tygodniem w poniedziałek sędzia Paweł Juszczyszyn stawił się w sądzie, gotowy do pracy. Mimo wyroku, który nakazywał przywrócenie go do orzekania, pracy nie zaczął, bo na przeszkodzie stanął sędzia Maciej Nawacki. Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie uznał, że wyrok to za mało wobec decyzji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego; mówił o sporze kompetencyjnym i chce pytać SN o ocenę sytuacji.

Grupa sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie wczoraj złożyła w sądowym sekretariacie pismo skierowane do prezesa Macieja Nawackiego. Sędziowie napisali w nim, że zgodnie z postanowieniem sądu w Bydgoszczy domagają się natychmiastowego przywrócenia Pawła Juszczyszyna do pracy. Autorzy pisma chcą, by Juszczynowi rozpoczęto przydzielanie spraw do orzekania i rozpoczęto wyznaczanie terminów posiedzeń. Argumentują to nie tylko obowiązującymi przepisami, ale także faktem, że sędzia, który zgodnie z przepisami winien pracować, a jest od pracy odsunięty, nie bierze udziału w przydzielaniu mu przez system spraw.

“Postanowienie (sądu w Bydgoszczy – PAP), jest natychmiast wykonalne. Każda zwłoka w jego realizacji nie mieści się w ramach obowiązującego porządku prawnego i spowoduje powstanie istotnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu oby wydziałów cywilnych tutejszego Sądu Rejonowego, gdyż dalsze nieuzasadnione pomijanie przy przydzielaniu spraw sędziego Pawła Juszczyszyna skutkuje nieprawidłowym przydziałem spraw wszystkim pozostałym sędziom orzekającym w wydziałach cywilnych” – czytamy w piśmie, do którego dotarła PAP. Pismo to sądowy sekretariat przyjął we wtorek.

Pod pismem podpisało się ponad 40 sędziów. Z listy sędziów zamieszczonych na stronie internetowej Sądu Rejonowego w Olsztynie wynika, że w tej jednostce pracuje nieco ponad 50 sędziów.

Do wykonania decyzji sądu z Bydgoszczy wcześniej wezwali Nawackiego jego zastępcy oraz kierownictwo Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Maciej Nawacki kontra Paweł Juszczyszyn. Doniesienie do prokuratury

Ta sama grupa sędziów złożyła wczoraj do Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez prezesa Macieja Nawackiego polegające na niedopełnieniu obowiązków. Tak sędziowie odbierają niedopuszczenie Juszczyszyna do pracy.

“Prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki jako osoba odpowiedzialna za wykonanie orzeczenia (sądu w Bydgoszczy – PAP) i reprezentująca tutejszy sąd, nie wydał żadnych zarządzeń w celu realizacji nakazu wynikającego z tego orzeczenia. Wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, oświadczył publicznie, że nie dopuści sędziego Pawła Juszczyszyna do wykonywania jego obowiązków służbowych. Co więcej, uchylił wydane 19 kwietnia 2021 zarządzenie Przewodniczącego I wydziału cywilnego zmierzające do wykonania postanowienia zabezpieczającego Sądu Rejonowego w Bydgoszczy” – czytamy w piśmie skierowanym przez sędziów do prokuratury.

To nie pierwszy wniosek do prokuratury w sprawie zachowania Macieja Nawackiego. W ubiegłym tygodniu pełnomocnik sędziego Pawła Juszczyszyna zawiadomił prokuraturę, że prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie mógł złamać prawo. Zdaniem prawnika mogło dojść do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków, za co grozi nawet kara pozbawienia wolności.

Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny, także Maciej Nawacki złożył wniosek. Według prezesa sądu to sędzia Paweł Juszczyszyn popełnił przestępstwo. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Milionerzy”: pytanie o sodę rozłożyło uczestnika. Zna ją każdy, kto gotuje!
Następny artykułPrzebudowa DK94