Dotychczasowe działania mające na celu readmisję migrantów to porażka – przyznał na konferencji prasowej w Brukseli wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Margaritis Schinas. Do krajów pochodzenia wraca zaledwie około 30 proc. osób, które nie mają prawa pozostawać na terytorium UE.
– Europa pozostanie miejscem docelowym dla szukających azylu – dla tych, którzy uciekają przed dyktaturami i wojną. Ale ci, którzy nie mają prawa pozostać na terytorium Unii Europejskiej, będą musieli wrócić do krajów pochodzenia – zapowiedział Schinas.
– Nie jest żadną tajemnicą, że UE nie radziła sobie dotychczas najlepiej z powrotami (migrantów). W 2019 roku około pół miliona osób dostało nakaz powrotu i został on zrealizowany w przypadku zaledwie 142 tys. (…) Powody tej porażki to problemy z readmisją: kraje pochodzenia powinny się bardziej zaangażować, powinny zaakceptować powroty – podkreślił wiceszef KE, przedstawiając unijną strategię dotyczącą dobrowolnych powrotów i reintegracji.
Przewiduje ona m.in. rozbudowanie współpracy w zakresie readmisji z państwami pochodzenia migrantów, “udoskonalenie ram zarządzania”, wyposażenie Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex) w nowe uprawnienia operacyjne w zakresie powrotów oraz mianowanie unijnego koordynatora ds. powrotów.
Według KE do niskiego wykorzystania programów wspomagania dobrowolnych powrotów przyczyniają się “luki między procedura … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS