26.04.2021r. 13:55
Samochody elektryczne to już nie tylko auta miejskie. Elektryfikacji coraz częściej ulegają SUV-y, dostawczaki, a nawet tzw. brygadówki, czyli wieloosobowe busy. A jakie możliwości ma elektryczny Opel Zafira-e?
Opel Zafira występuje w trzech długościach – od mierzącej 4,6 m wersji Compact, po wydłużoną 5,3-metrową odmianę Extra Long. Gabaryty przyczepy kempingowej sprawiają, że w środku jest naprawdę dużo miejsca. I mówiąc dużo, mam na myśli naprawdę dużo. Elektryczna Zafira-e zabierze na pokład dziewięć osób, a z tyłu i tak zostanie jeszcze przestrzeń na ogromny bagaż. To typowy pojazd do przewożenia większej liczby osób, ale w nowoczesnym wydaniu – zastosowano bowiem napęd elektryczny.
Opel Zafira-e napędzany jest przez silnik elektryczny, który generuje 136 KM i maksymalny moment obrotowy 260 Nm. Jednak taka moc oferowana jest jedynie w trybie Sport. Tryb Normal daje nam dostęp do ok. 108 KM, a Eco – do skromnych 82 KM. Jednak nawet w trybie Eco auto dobrze sobie radzi podczas miejskiej jazdy. Oczywiście trudno tu mówić o biciu rekordów przyspieszenia (które i tak w optymalnych warunkach zajmuje 12,1 s do 100 km/h), ale do normalnej, codziennej eksploatacji w zupełności wystarcza.
Opel Zafira-e występuje z dwoma wariantami akumulatora – 50 kWh i 75 kWh. Choć dane techniczne obiecują 230 km zasięgu (wg WLTP), w praktyce jest to około 180-190, a komputerowi pokładowemu trudno zaufać. Po przejechaniu 20 km w miejskim ruchu i z pędzlem zamiast prawej stopy zasięg potrafił zmaleć nawet o 40 kilometrów. Czasem po powrocie do zaparkowanego auta możemy zastać inny zasięg niż ten, który z którym zaparkowaliśmy auto. Korzystanie z klimatyzacji również mocno wpływa na wskazania komputera pokładowego.
Źródło: moto.pl
ELEKTROMOBILNOŚĆ – branża w której dzieje się teraz najwięcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS