Według Biedronia, spotkanie Lewicy z premierem odbędzie się w formule stacjonarnej. Będzie ono dotyczyło KPO i ratyfikacji (decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, co jest konieczne dla uruchomienia Funduszu Odbudowy) – powiedział Biedroń.
Klub Lewicy będzie reprezentował wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, poseł Adrian Zandberg i lider Wiosny, a także m.in. szef klubu Krzysztof Gawkowski oraz wiceprzewodniczące Beata Maciejewska i Magdalena Biejat.
Wcześniej w poniedziałek Lewica przedstawiła sześć postulatów do Krajowego Planu Odbudowy. Są to: co najmniej 30 proc. środków dla samorządów; 400 mln euro dla zagrożonych przez epidemię branż; zbudowanie 75 tys. tanich mieszkań na wynajem; 1 mld euro na szpitale powiatowe; przygotowanie szczegółowego planu wydatków; powołanie Komitetu Monitorującego wydawanie środków.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koalicyjny uspokajacz
Spotkanie przedstawicieli Lewicy z premierem potwierdził rzecznik rządu Piotr Müller. Z satysfakcją przyjmujemy dzisiejszą deklarację ze strony klubu parlamentarnego Lewicy, jeżeli chodzi o konstruktywne rozmowy dotyczące kształtu Krajowego Planu Odbudowy. To jest dobry sygnał, jeśli chodzi o rozmowy – powiedział na konferencji prasowej.
Müller poinformował też, że rząd zajmie się we wtorek ustawą o zasobach własnych UE. Na posiedzeniu Rady Ministrów zostanie zatem przyjęty projekt ustawy, która umożliwia przyjęcie całego budżetu Unii Europejskiej przez Polskę.
Jak zauważył, często w debacie publicznej pojawiają się informacje, “jakoby ta ustawa dotyczyła tylko tzw. Krajowego Planu Odbudowy”. A tak naprawdę dotyczy 770 mld zł dla Polski – zaznaczył. To jest warunek niezbędny, warunek formalny, by budżet unijny zarówno w tej klasycznej polityce unijnej, jak i w ramach Funduszu Odbudowy Europy był przyjęty przez Polskę oraz przez inne kraje UE, bo każdy kraj UE musi analogiczne przepisy przyjąć również w swoich rozwiązaniach krajowych – powiedział Müller.
Przypomnę, że po ciężkich negocjacjach unijnych łącznie Polska właśnie ma otrzymać 770 mld zł. To są ustalenia, które zostały przyjęte podczas posiedzenia Rady Europejskiej, podczas negocjacji, w których uczestniczył pan premier Mateusz Morawiecki – dodał rzecznik rządu.
W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii Covid-19. W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji niemal 60 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić Komisji Europejskiej do końca kwietnia.
KPO to dokument będący podstawą do gospodarowania środkami z Funduszu Odbudowy. Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony, państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE.
Politycy Solidarnej Polski krytykowali projekt unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy od początku, m.in. mechanizm powiązania budżetu z praworządnością; obecnie zwracają uwagę na kwestię pożyczek, z których częściowo ma być finansowany Fundusz. Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro mówił m.in. że jego ugrupowanie nie godzi się, żeby “Polska brała odpowiedzialność za długi innych krajów UE np. Grecji”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Po rozmowach Kaczyńskiego, Ziobry i Gowina: „Najgorsze za nami”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS