A A+ A++

Tomasz Dobkowski powinien niebawem pożegnać się z mandatem radnego rady miejskiej w Augustowie. Wszystko przez liczone w milionach interesy z miastem. Niedawno z Atola zniknęła reklama firmy Dobkowskiego wisząca tam od kilkunastu lat.

Krzysztof Przekop by Koty2

Dobkowski powinien złożyć mandat

Na sesji rady miejskiej w Augustowie będzie dyskutowane wygaszenie mandatu radnego Tomasza Dobkowskiego. Wniosek złożył klub radnych Koalicji Obywatelskiej. Ma to związek z potwierdzonymi informacjami o kupowaniu paliwa od firmy lidera ugrupowania Nasze Miasto przez spółki oraz instytucje miejskie. Ustawa o samorządzie gminnym zabrania takich praktyk. Władze miasta kupują i opłacają także ogromnymi pieniędzmi propagandowe artykuły w „Augustowskim Reporterze” współnależącym do żony Tomasza Dobkowskiego.

Tabliczka zabrana z budynku Atol

Z miejskiego Atolu na Rynku Zygmunta Augusta po kilku latach zniknęła tabliczka, na której widniała reklama firmy należącej do Tomasza Dobkowskiego. Warto tu przypomnieć o sytuacji z ostatniej kampanii wyborczej. Gdy Wojciech Walulik powiesił na Atolu banner wyborczy, przedstawiciele formacji Nasze Miasto podnieśli larum i uważali, że jest to niedopuszczalne.

O wyjaśnienie tej kwestii zwróciliśmy się do burmistrza. Zapytaliśmy Mirosława Karolczuka o to, na jakiej podstawie od wielu lat na budynku Atol wisiała tabliczka z reklamą firmy Tomasza Dobkowskiego oraz poprosiliśmy o podanie powodu jej zabrania z początkiem tego miesiąca. Poniżej przedstawiamy odpowiedzi burmistrza Augustowa.

Karolczuk idzie w zaparte

-Na budynku zwanym Atolem nie wisiała tabliczka z napisem „Dobkowski paliwa” -twierdzi burmistrz Mirosław Karolczuk. -Na tymże budynku znajdował się zegar elektroniczny z oznaczeniem nazwy fundatora, którym byli „British American Tobacco” oraz „Dobkowski-paliwa”. Z uwagi na fakt, iż zegar został ufundowany przez ww. podmioty, nie zawierano żadnej umowy, która była podstawą wystawienia faktury VAT. Przedmiotowy zegar został zainstalowany w latach 2008/2009. Po latach eksploatacji zegar przestał działać. Ten fakt wielokrotnie zgłaszali mieszkańcy miasta i z tego względu polecono demontaż zegara wraz z tabliczką, aby dokonać konserwacji oraz ewentualnej naprawy, po której całość wróci na dawne miejsce –zakomunikował w piśmie do „Przeglądu Powiatowego” Mirosław Karolczuk.

Reklama Dobkowskiego za 5 zł bez VAT

Odpowiedź burmistrza jest zdumiewająca. Faktem jest, że tabliczka z reklamą firmy Dobkowskiego wisiała na mieniu miejskim, jakim jest Atol, kiedy właściciel tej firmy sprawował mandat radnego. Oczywiście, że tak było, co można zobaczyć na zdjęciach. Prawo jest jasne, radny nie może wykorzystywać mienia komunalnego do prowadzenia biznesu.

Burmistrz znowu zaprzecza faktom, podobnie jak przy przegranej sprawie sądowej z naszą redakcją. Ufam, że wielu z naszych Czytelników, podobnie jak ja, nie może pogodzić się z faktem, że ludzie sprawujący wysokie funkcje publiczne uciekają się do tak bezczelnych kłamstw.

Przy okazji pojawia się pytanie o gospodarowanie majątkiem miejskim. Koszt takiego zegara to góra 2 tysiące złotych. Reklama Tomasza Dobkowskiego i BAT wisiała tam przez co najmniej 13 lat. Zatem miasto wyceniło koszt reklamy radnego Dobkowskiego na sumę rzędu 5 złotych miesięcznie. Jestem przekonany, że przy takim cenniku za zajęcie elewacji Atola wielu augustowskich przedsiębiorców byłoby chętnych na powieszenie tam swojej reklamy. Ale nie każdy nazywa się Dobkowski.

Pojawia się jeszcze problem podatkowy. Wszystkie towary lub usługi wymieniane w ramach barteru na gruncie podatku VAT uznawane są za odpłatne i strony powinny wymienić się fakturami. Burmistrz twierdzi, że strony nie wystawiały faktur za wymianę usług barterowych, a tym powinien zainteresować się naczelnik urzędu skarbowego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPijani rodzice zajmowali się niemowlęciem. Policję wezwał przechodzień
Następny artykuł„Dzieje się coś dziwnego ze społeczeństwem…”