W cyklu publikacji o zapomnianych mostach opisaliśmy już: “owczy” na Kanale Bydgoskim w podbydgoskim Kruszyńcu (TUTAJ), “francuski” na magistrali węglowej na Brdzie w Bydgoszczy (TUTAJ), kolejowy w podbydgoskim Kruszynie Krajeńskim (TUTAJ), Guderiana na Zalewie Koronowskim (TUTAJ), byłej kolejki wąskotorowej na Brdzie w Koronowie (TUTAJ), efektowną konstrukcję w Żabnie (TUTAJ) oraz XIX-wieczną przeprawę w Kunowie (TUTAJ).
Most w Zamościu (pow. nakielski) leży na linii kolejowej nr 356, czyli na tej samej, co pokazywana już przez nas przeprawa w Kruszynie Krajeńskim (pow. bydgoski). Trasa Poznań Wschód – Bydgoszcz Główna ma prawie 128 km długości. Została otwarta 1 października 1897 r. Niestety, teraz czynny jest jedynie wielkopolski odcinek linii między Poznaniem a Gołańczą. Kujawsko-pomorskim pociągi osobowe nie jeżdżą od maja 2004 r.
Jednoprzęsłowa konstrukcja w Zamościu oparta jest na betonowych przyczółkach. Most znajduje się w doskonałym stanie i chodzenie po nim jest całkowicie bezpieczne. Korzystają z niego zresztą okoliczni mieszkańcy, poruszając się pieszo między Zamościem a Rynarzewem. Jeśli ktoś chce do niego dojechać, musi obrać kurs na ul. Różaną. A warto się wybrać, by z mostu popatrzeć na uregulowaną Noteć. Baczny obserwator dostrzeże też resztki starorzecza.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS