A A+ A++

Straż Miejska w Cieszynie, informuje o sytuacji z piątkowego wieczoru, 23 kwietnia. Do dyżurnego zadzwoniła wtedy kobieta, powiadamiając o biegającym agresywnym psie w rejonie bloku przy ulicy Brożka.

Podenerwowana mieszkanka akcentowała fakt, iż pies ten zachowuje się agresywnie wobec spacerujących osób. W takiej sytuacji dyżurny w trybie pilnym wysłał na miejsce patrol. Strażnicy zlokalizowali psa na  łące w rejonie sąsiedniej ulicy Stryi. Po krótkim czasie ustalili właściciela czworonoga pozostawionego bez opieki. Za niedopilnowanie psa, z uwagi na potencjalne zagrożenie osób oraz innych zwierząt, właściciel został ukarany mandatem.

Apelujemy i przypomina, że jeśli decydujemy się na posiadanie psa rasy uważanej za agresywną – ale dotyczy to również każdej innej rasy – bądźmy odpowiedzialnymi właścicielami. Ten często bagatelizowany obowiązek może następnym razem okazać się tragiczny w skutkach – przestrzega cieszyńska Straż Miejska.

Tutaj warto przypomnieć, że od 10 kwietnia obowiązuje nowy taryfikator mandatów, m.in. za niewywiązywanie się ze swoich obowiązków właścicieli czworonogów. Obecnie za niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, grozi mandat w wysokości 50 – 250 zł. Jeżeli dojdzie natomiast do sytuacji, kiedy pojawi się niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka z powodu zachowania psa, to mandat będzie wart 500 zł.

Wychodząc z psem na spacer należy zatem pamiętać, że czworonoga nie wolno puszczać bez smyczy, a psy z gatunku groźnych muszą mieć założony kaganiec. Zakaz wypuszczania psów luzem obowiązuje bezwarunkowo w terenie leśnym. Osobne przepisy dotyczą przewożenia zwierząt w autobusach komunikacji publicznej czy w pociągach. Psy powinny mieć założony kaganiec.

Mandatu karnego od policjanta czy strażnika miejskiego można nie przyjąć, co pociąga za sobą sprawę w sądzie. Tutaj grzywna z reguły jest jeszcze wyższa. Kodeks wykroczeń zawiera zapis: „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany”.

Ale to nie wszystko, ponieważ osobno traktowana jest odpowiedzialność za niedopilnowanie zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka. Jeśli właściciel psa trzyma go na nieogrodzonej posesji lub puszcza wolno, co zagraża zdrowiu czy życiu ludzi, może zostać ukarany grzywną do 5000 zł. W grę wchodzi też ograniczenie wolności.

No i trzeba pamiętać o sprzątaniu psich odchodów z chodników i trawników w miejscach ogólnodostępnych. Te kwestie regulują przepisy zawarte w gminnych regulaminach o utrzymaniu czystości i porządku. Trzeba liczyć się z mandatem do 500 zł. Ważniejsza powinna być jednak nasza indywidualna odpowiedzialność i kultura…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak ochronić 200-letnie buki w Lesie Murckowskim w Katowicach? Trwa spór
Następny artykułBlady występ i wyraźna porażka z Lechią [VIDEO]