Projekt Unii Europejskiej byłby pierwszym na świecie, który ma na celu prawne uregulowanie zasad korzystania ze sztucznej inteligencji, co ma zagwarantować ochronę praw człowieka. Do nowych przepisów przylgnęło już określenie “cyfrowego RODO”, ale ich obszar zainteresowania jest o wiele szerszy.
Przede wszystkim nowe przepisy miałyby obowiązywać na całym świecie i zabraniać korzystania z jakichkolwiek systemów SI, które w jakikolwiek sposób mogłyby zagrażać bezpieczeństwu lub swobodzie obywateli.
Jest to odpowiedź na kontrowersyjne działania Chin, które korzystają z zaawansowanych systemów rozpoznawania twarzy oraz tworzą bazę danych określającą wiarygodność obywateli. Każdy system miałby być poddawany ocenie z podziałem na cztery kategorie:
Ocena ma być przeprowadzana pod kątem działania SI, sposoby, w jaki może zostać ona wykorzystana oraz konsekwencji, jakie może nieść dopuszczenie systemu do użytku. Te algorytmy, które trafią do ostatniej grupy, nie będą mogły zostać w żaden sposób wykorzystane.
Do narzędzi wysokiego ryzyka zaliczać się będą systemy bankowe, medyczne oraz stosowane przez służby porządkowe i dbające o przestrzeganie prawa. Dodatkowo projekt zakłada, że im wyższa norma ryzyka, tym więcej norm będzie musiało zostać spełnione, by system został dopuszczony do użytku.
Ponieważ sztuczna inteligencja staje się coraz powszechniejsza, UE chce tymi działaniami zadbać o bezpieczeństwo obywateli wspólnoty. Nad dbaniem o nowe regulacje ma czuwać Europejska Rada ds. Sztucznej Inteligencji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS