Minister edukacji narodowej i nauki Przemysław Czarnek odznaczył medalem Komisji Edukacji Narodowej, najwyższym odznaczeniem w polskiej oświacie, dyrektora XXXIV LO w Łodzi Dariusza Jakóbika, który zakazał używania symbolu błyskawicy w aplikacji szkolnej. Dyrektor został zawieszony przez wiceprezydent miasta.
Na Twitterze Ministerstwa Edukacji i Nauki poinformowano, że szef tego resortu Przemysław Czarnek odznaczył dyrektora XXXIV LO w Łodzi Dariusza Jakóbika medalem Komisji Edukacji Narodowej. Pedagoga uhonorowano – jak napisało MEiN – za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania.
Medal Komisji Edukacji Narodowej to najwyższe odznaczenie w polskiej oświacie. Ustanowiono go na pamiątkę powołania KEN 14 października 1773 r. na wniosek króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Komisja była tzw. centralnym organem władz oświatowych.
O dyrektorze Jakóbiku zrobiło się głośno po tym, jak w swoim liceum spowodował wprowadzenie zakazu używania przez uczniów awatara z czerwoną błyskawicą – symbolem Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Dyrektor XXXIV LO został zawieszony przez władze Łodzi.
Po odbywającej się 14 kwietnia dyskusji na temat awatarów z błyskawicą w profilach zdalnego nauczania uczniów, podczas sesji rady miejskiej, jej przewodniczący Marcin Gołaszewski z Koalicji Obywatelskiej ogłosił kontrolę w XXXIV LO. Kilka godzin później dyrektora liceum Dariusza Jakóbika zawieszono za to, że zainicjował zakazanie uczniom umieszczania w aplikacji szkolnej czerwonej błyskawicy – symbolu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
“Regulamin został przyjęty z naruszeniem statutu szkoły, w naszej ocenie nie powinien być stosowany ani względem uczniów, ani nauczycieli” – napisali w ubiegły piątek 16 kwietnia w protokole pokontrolnym członkowie komisji radni KO Marcin Gołaszewski, Krzysztof Makowski i Damian Raczkowski i radna Lewicy Agnieszka Wieteska.
Dwa dni wcześniej wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka z Lewicy zawiesiła dyrektora liceum, w którym zakazano uczniom używania w aplikacji nauczania zdalnego, związanych z polityką awatarów, w tym m.in. czerwonej błyskawicy.
Zobacz też: Terminy się zazębiają. Co na to resort edukacji?
Szefa resortu edukacji i nauki Przemysława Czarnka pytano potem w TVN24 o to, czy decyzja o zawieszeniu dyrektora była słuszna.
– Doskonałe zachowanie dyrektora szkoły, którego będę chciał uhonorować w związku z tym za walkę z ideologizacją dzieci. Fatalne zachowanie organu prowadzącego. Kierujemy zawiadomienie do prokuratury, podejrzewając przekroczenie uprawnień prezydenta miasta w związku z zawieszeniem dyrektora za to, że walczy o to, żeby dzieci się uczyły, a nie były ideologizowane w szkole – powiedział minister.
Dodał, że w jego ocenie jest to “skandal, na który na pewno odpowiemy bardzo stanowczo”. Podkreślił, że szkoła jest od tego, żeby uczyć i realizować podstawę programową, a nie epatować innych “jakimiś symbolami strajków czy jakichś ruchów, które z ideologią mają wiele wspólnego”.
Z inicjatywy popierających prezydent Łodzi Hannę Zdanowską klubów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy podczas sesji rady uchwalono apel o zmiany w Prawie oświatowym, które m.in. – w takim przypadku, jak w XXXIV LO – umożliwiałyby bezpośrednią interwencję samorządu wpływając na przykład na zmianę w regulaminie szkoły. Petycję skierowano do ministerstwa edukacji.
Powodem takiego działania klubów KO i Lewicy – jak mówili ich radni – było właśnie oburzenie na dyrektora za jego decyzję w sprawie zakazu używania symbolu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w aplikacji szkolnej służącej do zdalnego nauczania.
Jedna z maturzystek z liceum dyrektora Jakóbika została ukarana tzw. punktami ujemnymi, bo nie zastosowała się nowego regulaminu i pozostawiła błyskawicę w polu swojego zdjęcia profilowego używanego w szkolnej aplikacji.
Zdaniem przewodniczącego łódzkiego klubu radnych PiS Radosława Marca interwencja radny … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS