A A+ A++

Najnowsze i najbardziej wydajne karty graficzne to dziś prawdziwy rarytas, na który pozwolić mogą sobie tylko nieliczni. Problemy z niedoborami ciągle się pogłębiają, a producenci nie przewidują poprawy sytuacji w najbliższym czasie, przewidując, że może to być proces wieloletni. Tymczasowe rozwiązanie podpowiada NVIDIA – zamiast czekać na starej karcie graficznej, aż sytuacja się unormuje, najlepiej skorzystać z usługi gier w chmurze GeForce Now. Producent przekonuje, że GeForce Now może zastąpić GPU z serii RTX 3000, póki gracz nie zdobędzie swojego własnego egzemplarz. 

Nie masz możliwości zakupu nowej karty GeForce? Czekasz aż ceny spadną? NVIDIA proponuje rozwiązanie w postaci… GeForce Now.

Phil Eisler, wiceprezes i dyrektor generalny GeForce Now, mówi że ta usługa to “świetny sposób na aktualizację starego komputera PC lub laptopa dzięki chmurze i wirtualnym GPU w oczekiwaniu na dostępność nowego GPU z serii RTX 3000“. Z usługi korzysta już 10 milionów użytkowników, więc faktycznie, część osób mogła również dojść do takich wniosków. Usługa działa nieco inaczej niż konkurencyjne rozwiązania przesyłania strumieniowego, takie jak Xbox Game Pass na PC czy Stadia, bo GeForce Now pozwala grać w tytuły, które gracz już posiada – nie wymagając kupowania pozycji od nowa. Eisler uważa to za lepsze podejście niż przyznawanie ograniczonego dostępu do rotującej biblioteki tytułów, ponieważ “większość graczy na PC posiada już wiele gier w naszych partnerskich sklepach z grami” dzięki sprzedaży SteamHumble Bundle .

Chociaż GeForce Now może zaoferować lepszą wydajność niż starszy komputer, jednak Eisler nie twierdzi, że jest to zamiennik sprzętu, ale dodatek. Trzeba się w końcu zawsze liczyć z koniecznością posiadania szybkiego internetu i opóźnieniami, ale w przeciwieństwie do Google Stadia, GeForce Now oferuje “komfort związany ze świadomością, że zawsze można pobrać gry i grać w nie na lokalnym komputerze”, do czasu zakupu własnej wydajnej karty graficznej. GeForce Now oferuje darmowy dostęp do usługi, jednak należy się liczyć z obecnymi ograniczeniami, jak czas oczekiwania i maksymalna długość sesji. Wersja nieograniczona z dostępem do ray tracingu to koszt 49 zł miesięcznie, lub 490 zł na rok – w przypadku obecnych cen podzespołów, może to być jakieś rozwiązanie problemu.





Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł205 mln zł na budowę dróg
Następny artykułWypadek w powiecie jędrzejowskim. W akcji śmigłowiec LPR