A A+ A++

„Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie wspaniale” – mogą nucić mieszkańcy Zandki, nie tylko z nadzieją na bliską przyszłość bez pandemii. Ich dzielnica, dawne osiedla robotnicze huty Donnersmarck konsekwentnie zmienia się na lepsze. Ostatnio za sprawą młodych, zrzeszonych w klubie, działającym przy świetlicy środowiskowej Providentia, prowadzonej przez karmelitanki. Młodzież, w jej sąsiedztwie, właśnie pielęgnuje swój kawałek gruntu.

– Pomysł na skwer powstał w świetlicy. Ogłosiłyśmy wśród dzieci konkurs „Zandka moich marzeń” i okazało się, że te wcale nie są wygórowane. Nasi podopieczni deklarowali, że cieszyliby się z kwiatów, placu zabaw i powszechnej czystości – mówi siostra Barbara Podgórska.

Skwer wymyśliły dzieci, za realizację pomysłu wzięli się ich starsi koledzy z klubu młodzieżowego. Teraz to 20 osób, które pierwsze doświadczenie wspólnego działania mają już za sobą. Nastolatkowie wyremontowali klubową siedzibę, jedno pomieszczenie w świetlicy środowiskowej.

– Chcemy ich motywować do pracy w grupie, stworzyć alternatywę dla nietwórczego spędzania czasu. Mamy też inny, ważny cel – socjalizację, tym ważniejszy w obecnej sytuacji. By go osiągnąć, trzeba dużo czasu, a my mamy zamiar go im ofiarować. Na razie zaczęliśmy przegotowania do stworzenia skweru. Przekopaliśmy teren, udostępniony przez miejską spółkę ZBM-TBS. Pomoc zadeklarowało nam również FCC. Od firmy dostaniemy m.in. rośliny – mówi Grzegorz Sobolewski, jeden z opiekunów w klubie młodzieżowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędzie remont kolejnej części trybuny Stadionu Miejskiego. Na prośbę żużlowców opóźniono rozpoczęcie prac
Następny artykułWielka Brytania chce opracować własną walutę cyfrową