Niepokojąca informację o o małym chłopcu, który sam na biegowym rowerku przejeżdża przez centrum miasta oficer dyżurny policji otrzymał w poniedziałek 19 kwietnia o 19.00.
– Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego szybko znaleźli się we wskazanym miejscu. Zaopiekowali się Kacperkiem, który jednak nie potrafił podać policjantom swojego miejsca zamieszkania – relacjonuje nadkom. Jarosław Sawicki z KPP Piaseczno. Chłopiec pod czujną opieką funkcjonariuszy czekał na terenie piaseczyńskiej komendy na odnalezienie rodziców.
– W międzyczasie do jednego z dzielnicowych zatelefonowała zrozpaczona kobieta i poinformowała, że jej 4-letni synek wykorzystał chwilową nieuwagę i wyjechał swoim rowerkiem z terenu posesji, a prowadzone przez rodzinę poszukiwania nie przyniosły rezultatu – informuje rzecznik KPP Piaseczno. – Z wielką ulgą przyjęła informację, że jej synek jest cały i bezpieczny, a obecnie przymierza się, by wstąpić w szeregi policji – żartuje nadkom. Jarosław Sawicki.
Historia skończyła się szczęśliwie, ale policja apeluje do rodziców i opiekunów o zwiększenie czujności w opiece nad swoimi pociechami.
Czytaj także: Nocny rajd 16-latek zakończył uderzając w słup
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS