Paweł Kukiz po raz kolejny musiał się zmierzyć z pytaniem o listy wyborcze, które stworzył w 2015 roku. Monika Olejnik na antenie TVN24 zarzuciła mu, że wprowadził do Sejmu nacjonalistów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Awantura wśród byłych sojuszników. Kukiz: „Zostałem okradziony przez PSL”; Sawicki odpowiada: „Niech sobie otrze łzy”
Lider Kukiz’15 przypomniał swój postulat zmiany ordynacji wyborczej. Przekonywał, że gdyby jego pomysł wszedł w życie, to nie lider ruchu a obywatele decydowaliby o tym, kto wystartuje w wyborach.
Gdyby była inna ordynacja wyborcza, gdyby to obywatele wystawiali kandydatów i decydowali kto ma być w Sejmie, a nie w ogonie partyjnym, czy szefowie partii politycznych, czy jakichś ugrupowań, to wtedy nikt nikogo by nie wprowadzał. To jest jedna podstawowa sprawa
– powiedział.
„Nie miałem doświadczenia politycznego”
Kukiz przekonywał, że nie miał wystarczającego doświadczenia w polityce, by sprawdzić każdego z kandydatów.
Ja nie byłem w stanie ogarnąć 41 jedynek z całego kraju, ponieważ nie miałem ani żadnego doświadczenia politycznego, ani rozeznania tego politycznego rynku
– stwierdził.
mly/TVN24
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS