Mniej pacjentów z COVID. Zawirowania z dostawami szczepionek i z osobami, które nie stawiają się na szczepienie

Wciąż brakuje pielęgniarek anestezjologicznych niezbędnych do poszerzenia szpitala tymczasowego o kolejne łóżka do intensywnej terapii. Trwają poszukiwania lekarzy do otworzenia następnego modułu. – Ale obserwując to, co się dzieje w ostatnim czasie, na te moduły nie ma aż takiego zapotrzebowania. Niemniej szukamy lekarzy, aby móc w każdej chwili otworzyć moduł na 28 łóżek – dodaje dyrektor.

Problemy z dostawami szczepionek

Nie jest planowane uruchomienie następnych punktów szczepień w związku z kolejnymi rocznikami zakwalifikowanymi do podania szczepionki.

Stanisław Kwiatkowski podkreśla, że bardzo ważna jest “regularna dostawa zapowiedzianych czy zamówionych szczepionek”.

Wskazuje na zawirowania z dwóch powodów: kiedy partia bądź pewna liczba szczepionek nie zostaje dostarczona do szpitala i trzeba przesuwać, zmieniać harmonogram szczepień. – Ewentualnie, kiedy wyznaczone osoby nie docierają do punktów szczepień, mimo że wiedziały, gdzie i kiedy mają się stawić. Uruchamiamy wówczas listę rezerwową. Nie można szczepić 20-letniego młodzieńca, tylko należy brać z systemu osobę już zarejestrowaną, zakwalifikowaną do szczepień. Praktycznie codziennie poszukujemy jakiejś osoby do uzupełnienia cyklu, żeby nie zmarnowała się ani jedna dawka preparatu – dopowiada dyrektor.

Przyznaje, że w ostatnim czasie bywały problemy z dostawą. – Są opóźnienia w szczepieniu policjantów, strażaków, służb mundurowych. W sobotę nie dojechała partia szczepionek, w związku z tym to wszystko się przewraca. Trzeba modyfikować harmonogram. Nie zawsze dostajemy szczepionki w ilościach wcześniej zamówionych.