A A+ A++

Po emocjonującym początku sezonu w Bahrajnie w Imoli ma miejsce ciąg dalszy walki pomiędzy dwoma najlepszymi ekipami: Mercedesem i Red Bull Racing. Piątkowe treningi padły łupem mistrzów świata. Jedyny sobotni zapisali na swoje konto pretendenci z Milton Keynes.

Zacięty pojedynek trwał również w kwalifikacjach. W ich finałowej części najlepiej spisał się Lewis Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata zdobył 99 pole position w karierze. Przewaga nad dwoma Red Bullami: Sergio Perezem i Maxem Verstappenem była niewielka i wyniosła odpowiednio 0,035 s i 0,087 s.

Po zakończeniu czasówki Hamilton nie krył zaskoczenia faktem, że udało mu się pokonać oba RB16B

– Świetny dzień. Nie oczekiwałem, że będziemy przed dwoma Red Bullami – powiedział Hamilton. – Są bardzo szybcy w ten weekend. Chwilami wyprzedzali nas nawet o 0,6 s, więc naprawdę nie wiedzieliśmy, gdzie będzie nasze miejsce. Samochód jednak od samego początku spisuje się bardzo dobrze.

– Jestem szczęśliwy. Pierwsze okrążenie było naprawdę fajne, bardzo czyste. Podczas drugiego miejscami się poprawiłem, ale nie było tak dobre. Kiedy wyjechałem z ostatniego zakrętu i usłyszałem, że mam pole position, byłem bardzo wdzięczny.

Na polach startowych Hamilton będzie miał za sobą dwa Red Bulle. Ekipa z Milton Keynes może zyskać strategiczną przewagę, zwłaszcza, że drugi W12 – z Valtterim Bottasem za kierownicą – ruszy dopiero jako ósmy.

– Kocham to. Uwielbiam takie wyzwania. Świetnie, że wreszcie mamy tu dwa Red Bulle. Wybór odpowiedniej strategii będzie utrudniony. Myślę, że na długim dystansie ich tempo było lepsze.

Czytaj również:

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZbąszyń: Tragiczny wypadek przed Chobienicami. Jedna osoba nie żyje
Następny artykułNie mogła być na pogrzebie. Przysłała specjalny wieniec