Stany Zjednoczone potępiły “godne pożałowania” działania odwetowe ze strony Rosji. Moskwa, w odpowiedzi na nowe amerykańskie sankcje, postanowiła m.in. wydalić 10 amerykańskich dyplomatów.
– Nie leży w naszym interesie wejście w spiralę eskalacji, ale zastrzegamy sobie prawo do reagowania na wszelkie rosyjskie działania odwetowe przeciwko Stanom Zjednoczonym – powiedział rzecznik amerykańskiego resortu spaw zagranicznych.
Wcześniej w piątek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zapowiedział wydalenie dziesięciu amerykańskich dyplomatów w odpowiedzi na wydalenie przez USA dziesięciu dyplomatów rosyjskich. Poinformował także, że doradca prezydenta Władimira Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow zarekomendował amerykańskiemu ambasadorowi Johnowi Sullivanowi wyjazd do kraju na “szczegółowe, poważne konsultacje”.
Przy tym Ławrow pozytywnie odniósł się do idei rosyjsko-amerykańskiego szczytu. – Analizujemy teraz różne aspekty tej inicjatywy – powiedział.
Biały Dom zakomunikował w czwartek, że prezydent Joe Biden podpisał rozporządzenie wykonawcze, nakładające dodatkowe sankcje na Rosję w związku z jej ingerencją w amerykańskie wybory i atakami hakerskimi. W ramach nowych sankcji USA zakazały amerykańskim instytucjom finansowym obrotu rosyjskimi obligacjami oraz wskazały sześć firm jako partnerów rosyjskich służb w atakach hakerskich.
Dodatkowo sankcje personalne wprowadzono wobec 32 osób zamieszanych w próby ingerowania w amerykańskie wybory w 2020 roku. Zdecydowano też o wydaleniu dziesięciu rosyjskich dyplomatów podejrzanych o szpiegostwo.
Zobacz także: Kuba: Zmiana na szczytach władzy. Raul Castro przekaże pałeczkę
Prezydent Biden zaproponował we wtorkowej rozmowie telefonicznej rosyjskiemu … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS