A A+ A++
fot. Jeppe Gustafsson / Shutterstock

W wielu otwierających się po znoszeniu restrykcji amerykańskich restauracjach brakuje keczupu. Powody to niewystarczająca podaż i wyższe ceny. Na pomoc restauratorom firma Heinz zapowiedziała zwiększenie produkcji tego popularnego sosu pomidorowego.

Od środków do dezynfekcji rąk po papier toaletowy – rok temu pandemia Covid-19 doprowadziła w Stanach Zjednoczonych do punktowych niedoborów wielu produktów. Chociaż sklepowe półki szybko ponownie się zapełniły, to obecnie restauracje w USA stoją w obliczu nowego i wyjątkowego w Ameryce niedoboru – brakuje keczupu.

Chodzi głównie o małe jednorazowe saszetki z keczupem podawane do posiłku. Przy otwierających się restauracjach ich podaż nie nadążyła za popytem. Dla branży gastronomicznej problemem jest też wzrost cen keczupu. Dlatego też część restauratorów kupuje w sklepach większe opakowania i później dzieli je na mniejsze.

Zdominowany przez pandemię rok 2020 był wyjątkowo udany dla producentów keczupu. Sprzedaż tego sosu pomidorowego wzrosła w ubiegłym roku USA o 15 procent w porównaniu z 2019.

Pomoc dla restauracji jest w drodze. Największy w kraju dostawca keczupu, kontrolujący 70 procent rynku Heinz, obiecał, że zwiększy produkcję o 25 procent i wypuści na rynek więcej małych saszetek. (PAP)

mobr/ jm/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudżet na promocję podstawówek i dyrektorzy – menadżerzy pomogą zapełnić szkoły w centrum?
Następny artykułR.Power chce inwestować 700-800 mln zł rocznie w projekty PV