Katastrofa smoleńska to wydarzenie, o którym na pewno będzie trzeba pisać w podręcznikach historii XXI w. – powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Szef MEiN w piątkowej rozmowie w Radiu Wrocław pytany o to, czy młodzież powinna uczyć się o katastrofie smoleńskiej z podręczników historii, powiedział, że “bezwzględnie tak”. – Przecież to jest wydarzenie, które jest najtragiczniejszym w powojennych dziejach Polski, jeśli chodzi o losy polskiej państwowości, bo mówimy tutaj przecież o państwie polskim, o najwyższych rangą funkcjonariuszach państwa polskiego z prezydentem RP na czele – powiedział minister.
ZOBACZ: Czarnek: jestem przekonany, że od kwietnia wrócimy do nauki stacjonarnej
Dodał, że w kontekście katastrofy smoleńskiej mowa też jest “o pewnych działaniach, czy zaniechaniach ze strony tych, którzy wówczas rządzili”. – O odpowiedzialności politycznej, która jest ewidentna po stronie Rady Ministrów Donalda Tuska – mówił Czarnek.
“Ogromne znaczenie dla losów Polski”
Minister podkreślił, że katastrofa smoleńska miała “ogromne znaczenie dla losów Polski po 2010 r., ale też dla losów Europy”. “To jest ogromne wydarzenie, o którym trzeba będzie w podręcznikach historii XXI wieku na pewno pisać i to dosyć szczegółowo” – powiedział.
ZOBACZ: Czarnek: pracujemy nad programami wspomagającymi dzieci i młodzież po pandemii
Czarnek przypomniał, że na razie podstawy programowe zakładają nauczanie historii w klasie 4 szkół ponadpodstawowych mniej więcej do wejścia Polski do Unii Europejskiej. “Kolejne prace nad podstawami programowymi, które będą określać już to, co się dzieje w XXI wieku, na pewno będą dotykały szczegółowo tego 10 kwietnia 2010. I oczywiście trzeba będzie to rzetelnie i szczegółowo przedstawić naszej młodzieży w podręcznikach do historii” – powiedział minister.
ms/PAP
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS