A A+ A++

Ciągnące się czasem kilometrami kolejki przed bramkami z punktami poboru opłat na autostradzie już niedługo przestaną być zmorą kierowców. Problem nasila się szczególnie w okresie letnim, kiedy chętniej i częściej przemieszczamy się po kraju. Co prawda koronawirus ograniczył migracje między powiatami czy województwami, ale takie działanie zapewni płynność na drogach w czasach postpandemicznych.

Bramki na autostradzie A2, na odcinku Konin – Stryków, oraz na A1 na odcinku Wrocław – Sośnica, wkrótce przejdą do lamusa. Rząd wykonał bowiem krok, który zapewni kierowcom większą swobodę podróżowania. Jak informuje szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska, już w czerwcu, nowy system płatności mobilnych e-TOLL zostanie oddany do użytku dla kierowców pojazdów lekkich, jako jedna z opcji płatności. Od 1 grudnia przejazd tymi drogami będzie odbywał się bez zatrzymywania przed szlabanem, a e-TOLL obejmie wszystkich kierowców.

“Dzięki nowej metodzie poboru opłaty w systemie swobodnego ruchu, czyli przejazdu bez zatrzymywania się, zwiększymy przepustowość państwowych autostrad. Nowoczesny i efektywny pobór opłaty umożliwi likwidację bramek i szlabanów, a tym samym ograniczy zatory i poprawi komfort przejazdu” – tak w oficjalnym piśmie komentuje sprawę minister Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej Tadeusz Kościński.

Dwa sposoby opłacania przejazdu

Ministerstwo Finansów, we współpracy z Krajową Administracją Skarbową, opracowało dwa sposoby poboru opłat dla pojazdów nieprzekraczających 3,5 tony masy całkowitej: za przejazd zapłacimy zakupionym np. na stacji paliw biletem lub poprzez specjalnie do tego stworzony system e-TOLL, który sam określi nasze dane geolokalizacyjne. “Chcemy, aby możliwość rozliczania opłaty za przejazd autostradą dla pojazdów lekkich z wykorzystaniem aplikacji mobilnej e-TOLL PL została, jako opcja, wprowadzona w momencie uruchomienia systemu e-TOLL dla pojazdów ciężkich, czyli już w czerwcu 2021 r.” – informuje w oficjalnym komunikacie wiceminister Magdalena Rzeczkowska.

Skontrolują nas kamery

Nieprawidłowości będą wykrywane za pomocą sztucznej inteligencji, bowiem kierowców będą kontrolowały kamery OCR, rozpoznające tablice rejestracyjne użytkowników. Ujawnienie nieprawidłowości skutkować będzie opłatą dodatkową, którą będzie można anulować, jeśli w ciągu trzech dni opłata za przejazd zostanie uregulowana. Dodatkowe kontrole będą prowadzone również przez funkcjonariuszy Policji, inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego oraz funkcjonariuszy Służby Celno – Skarbowej. W takim wypadku wiązać się będzie z nałożeniem mandatu, jednak nie będzie naliczana opłata dodatkowa.

 

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPatronat TP: Festiwal Śląskiej i Powstańczej Piosenki
Następny artykułPunkty Szczepień Masowych w Toruniu