Przez lata zieleń w miastach traktowaliśmy niczym dekorację, podobnie jak kwietniki na balkonach albo rabatki w ogródkach. Po szoku transformacji w latach 90. wkroczyliśmy w okres odbudowy i rewitalizacji, w dużej mierze za unijne pieniądze. Cięliśmy równo trawniki, budowaliśmy ścieżki rowerowe, wycinaliśmy drzewa pod kolejne inwestycje, wytyczaliśmy alejki w parkach i pięknie je oświetlaliśmy. Dziś urządzanie terenów zielonych głównie z myślą o estetyce i rekreacji to podejście archaiczne.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS