A A+ A++

Twierdzą, że mają prawo do agresji, oburzają się, gdy rzecz nazywamy po imieniu: barbarzyństwem, swołoczą, dziczą. Ale jak inaczej określić wandali, którzy profanują miejsca kultu religijnego i niszczą jego materialny dorobek? W nocy ze środy na czwartek dokonano kolejnego ataku:

Dzisiaj w nocy ktoś zdewastował kapliczkę i figurę Matki Bożej stojącą na naszym placu parafialnym przy kościele. Jest to dla nas bardzo smutne wydarzenie, szczególnie, że figura ma niezwykłą wartość historyczną. Została przywieziona z Dachau przez byłego więźnia obozu koncentracyjnego. Prosimy o modlitwę za sprawców tego zdarzenia, którzy oprócz zniszczenia kapliczki, połamali także drzewce flag narodowych zawieszonych przy Szkole Katolickiej i wybili szyby w parafialnych witrynach. O zdarzeniu poinformowaliśmy policję. W najbliższym czasie odbędzie się nabożeństwo ekspiacyjne za tą profanację. Postaramy się możliwie jak najszybciej naprawić wszystkie szkody. Proboszcz ks. Paweł Wojtalewicz, duszpasterze i pracownicy parafii pw. Ducha Świętego w Koszalinie.

  • napisano na stronie Parafii Ducha Świętego w Koszalinie na Facebooku.

Od końca października (Strajk Kobiet) do końca marca policja odnotowała ponad 150 podobnych incydentów, w tym także przerwania mszy świętych, w jednym przypadku z udziałem posłanki Rzeczpospolitej (!). W parafii św. Augustyna na warszawskich Nowolipkach doszło do zabójstwa ojca jednego z księży, w Rzeszowie-Budziwoju pobito innego duchownego, podobna napaść miała miejsce na stacji benzynowej w Myśliborzu, napadnięto także na proboszcza w Paradyżu (ks. Adam Myszkowski zmarł).

Wandalizm to także niszczenie dzieł kultury – tutaj także miejsca pamięci niemieckich zbrodni, bo figura przywieziona z Dachau, do której modlili się katolicy w obozie koncentracyjnym, to przecież upamiętnienie niemieckiej machiny śmierci. Ocalali z obozów pewnie by nie uwierzyli, gdyby ktoś po wojnie im powiedział, że Polacy będą takie miejsca niszczyć i profanować.

Ale u piewców tolerancji ni śladu oburzenia. Orędownicy Strajku Kobiet, pytani o agresję, wywołaną falą protestów, powtarzają rytualne frazy o ich „sprzeciwie wobec każdego aktu przemocy”. Czyli te przypadki „homofobii”, tak często nieznajdujące potwierdzenia w faktach, zmanipulowane, zniekształcone, są wrzucane do jednego worka do faktycznych przestępstw – nie jakiegoś „misgenderowania”, nieżyczliwego spojrzenia, ale napaści, wandalizmu a nawet zabójstw.

Sprawcy są często ofiarami kłamstw, a nie ich twórcami, ale też ich to nie usprawiedliwia. Nie ma wobec nich bardziej adekwatnych słów niż wyżej wymienione. Barbarzyństwo? Przecież to powtórka z zachowań prymitywnych ludów spoza klasycznych cywilizacji Morza Śródziemnego, którzy niszczyli miejsca kultu, nie rozumiejąc co rozwalają. Swołocz? Przecież to nowa wersja dewastacji odnotowanych po wejściu Rosjan na ziemie Rzeczpospolitej. Dzicz? Nieuszanowanie dorobku kultury i cywilizacji, tak właśnie jest określane.

Jednak kolejne pytanie trzeba wystosować do katolików: tych, którzy bagatelizują ataki na Kościół, którzy udają, że ich nie widzą, którzy dołączają do barbarzyńców – ze strachu, naiwności, kompleksów. Jeśli milczeniem lub poparciem zachęcacie barbarzyńców do większej agresji, to kim Wy jesteście w tej cywilizacyjnej wojnie?

CZY KOŚCIÓŁ W POLSCE ZOSTANIE ZMIECIONY? JEST TAKIE RYZYKO – ZOBACZ!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStandard rachunku kosztów. Jak idzie wdrażanie?
Następny artykułPonad 35 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem w kraju – w Podlaskiem 508