Z powodu III fali koronawirusa zaplanowany na Wielką Sobotę mecz inauguracyjny 1. rundy PGE Ekstraligi, w którym zmierzyć się mieli Eltrox Włókniarz i Motor Lublin, nie zostanie przeprowadzony w zaplanowanym terminie. Decyzję o przełożeniu spotkania podjęto z powodu dwóch pozytywnych wyników na obecność Covid-19 wśród członków drużyny z Lublina.
Chociaż problem dotknął drużynę przeciwnika, prezes Włókniarza, Michał Świącik, ubolewa nad niemożnością zorganizowania meczu. Inauguracja ekstraligi miała być pokazem umiejętności zespołu z Częstochowy, który bardzo ofiarnie przygotowywał się do kolejnego sezonu – mimo szalejącej pandemii.
Koronawirusem okazało się być zarażonych dwóch zawodników Motora Lublin z pięciu o najwyższej średniej indywidualnej (SI) w składzie. Jednak jak zaznacza prezes Świącik, przełożenie meczu może okazać się dla drużyny z Lublina korzystnym obrotem spraw. Po pierwsze, Motor Lublin będzie mógł prowadzić do składu swojego nowego zawodnika. Po drugie, pojawiały się informacje o tym, że tor żużlowy w Lublinie jest niedostosowany do wyścigu, co mogłoby skutkować karą nałożoną dla Motoru Lublin.
Lecz odwołanie meczu z Lublinem nie znaczy, że fani żużla muszą ciekać kolejny miesiąc, ponieważ jutro, 1 kwietnia częstochowianie na stadionie Włókniarza spotkają się z wilkami z Krosna w meczu sparingowym. Jest to świetna okazja to przetestowania nie tylko zawodników, ale i sprzętu, który zaczyna grać coraz ważniejszą rolę w wyścigach, podobnie jak np. w przypadku Formuły 1, gdzie właściwe ogumienie może decydować o wyniku wyścigu.
Przesunięty mecz z Motorem Lublin zaplanowany został na piątek, 23 kwietnia. Spotkanie odbędzie się o godzinie 18:00, transmisję natomiast będzie można obejrzeć w telewizji.
Natomiast mecz sparingowy będzie dostępny w Internecie na stronie Włókniarza Częstochowa od godziny 16:00.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS