A A+ A++
fot. Brendan McDermid / Reuters

Nawet około 6-7 mld dolarów mogą sięgnąć straty Nomury i Credit Suisse związane z upadkiem funduszu hedżingowego Archegos. 

Echa plajty Archegos Capital wciąż słychać na rynkach finansowych. W poniedziałek informowaliśmy, że szacowane roszczenie Nomury, największego japońskiego banku inwestycyjnego, względem klienta (nazwa nie padła, lecz analitycy od razu powiązali komunikat z Archegos) wynoszą ok. 2 mld dolarów.  Także Credit Suisse poinformowało o możliwych stratach związanych z nieokreślonym funduszem z Ameryki. Reuters podaje, że według źródeł straty CS związane z plajtą Archegos mogą zbliżyć się nawet do 5 mld dolarów. Credit Suisse póki co jednak odmawia komentarza w tej sprawie.

W sumie od poniedziałku akcje Nomury potaniały o przeszło 20 proc., bliskie tej granicy jest także Credit Suisse. Jak wylicza Reuters, łącznie kapitalizacja obu firm skurczyła się aż o 9 mld dolarów. Sprawą zainteresowały się agencje ratingowe. Moody’s ściął nastawienie do Nomury do “negatywnego” ze względu na potencjalne niedociągnięcia w procesie zarządzania ryzykiem. Fitch także oświadczył, że Nomura znalazła się pod “negatywną” obserwacją. 

Z kolei według danych IHS Markit pięcioletnie swapy ryzyka kredytowego (tzw. CDS-y) Credit Suisse skoczyły o 17 punktów bazowych do poziomów najwyższych od roku. W przypadku Nomury zanotowano wzrost o 11 punktów bazowych. Zdaniem analityków pod znakiem zapytania stanęły plany skupu akcji i wypłaty dywidendy przez Credit Suisse.

Przypadek Archegos to kolejny przykład, jak zgubna może być na rynkach chciwość. Zakupy “pod korek” i gra na wysokim “lewarze” (wspomaganie się kapitałem obcym właśnie m.in. ze wspomnianych banków inwestycyjnych) pozwalały uzyskiwać ponadprzeciętne stopy zwrotu. Gdy jednak szczęście przestało sprzyjać Archegos (kluczowa była najprawdopodobniej przecena papierów Viacom, w które Archegos mocno się zaangażował), pojawiły się wezwania do uzupełnienia kapitału w związku ze spadkiem wartości inwestycji (tzw. margin call). Gdy te nie poskutkowały, banki zaczęły likwidować pozycje Archegos Capital w celu odzyskania pieniędzy. To wywołało gwałtowną wyprzedaż akcji powiązanych z funduszem – mocno taniały m.in. papiery Discovery, Tencentu, Baidu czy wspomnianego Viacom. 

Według doniesień CNBC za wezwaniem stały: Credit Suisse, Morgan Stanley, Goldman Sachs i Deutsche Bank. Najprawdopodobniej Morgan i Goldman ograniczyły swoje straty dzięki szybkiej reakcji i wspomnianej wyprzedaży papierów należących do Archegos Capital. Nomura i Credit Suisse najprawdopodobniej nieco zaspały i muszą “zgasić światło”. 

AT

Źródło:
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamorząd województwa wspiera bezpieczeństwo granic
Następny artykułNo Man's Sky: Expeditions z nowym trybem zabawy wieloosobowej