Utworzony: czwartek, 24 grudnia 2015 17:43
Szkocki rząd krytykuje ustalony przez brytyjski Parlament poziom National Living Wage na kwiecień 2016. Wg polityków ze Szkocji, minimalna płaca na życie jest niepotrzebnie mieszana z minimum płacowym w Wielkiej Brytanii.
Zobacz także:
Jak informuje BBC, reformy płacowe są mocno krytykowane przez władze w Szkocji. Uważają, że nowe national living wage, czyli minimum finansowe niezbędne do utrzymania się, traktowane jest jak minimalna stawka płacowa. Przypomnimy, że w lipcu Kanclerz Skarbu George Osborne, ustalił stawkę dla pracowników powyżej 25 lat na 7.20 funtów (wcześniej wynosiła 6.50, a w 2020 ma dojść do 9 funtów). Zmiany mają nastąpić w kwietniu przyszłego roku.
– Nasza propozycja to istotna część przejścia na wyższe wynagrodzenie i niższe podatki. Rodzinom w gospodarstwach domowych będzie żyło się lepiej- tłumaczy rzecznik rządu Wielkiej Brytanii. Innego zdania jest Roseanna Cunningham, sekretarz zajmująca się pracą w Szkocji. Wg niej, system ten dyskryminuje osoby poniżej 25 roku życia i może spowodować wiele komplikacji i niezrozumienia w odbiorze struktury narodowej płacy minimalnej.
– National living wage powinno rzeczywiście oddawać prawdziwy koszt utrzymania się w naszym kraju- tłumaczy Cunningham. – W tej chwili te kwoty to tylko jakieś domysły. Nie można tego nazwać stawką, za którą człowiek tu wyżyje. To po prostu zwiększenie płacy minimalnej, które bezczelnie uderza w pracowników, którzy nie skończyli 25 lat. Pracodawcy także nie potrzebują większego zamieszania w strukturze tych stawek. Mam nadzieję, że odpowiednie organy będą się temu bacznie przyglądać i żadem młody pracownik nie będzie poszkodowany.
Szkocki rząd ustalił living wage na poziomie 7.85 funtów na godzinę. Dodatkowo firmy w Szkocji mogą dobrowolnie zapisywać się do tych schematów płacowych. – Ciężko pracujemy, by zwiększać liczbę pracodawców, płacących te minimalne ustalenia. Mam tu na myślę prawdziwą stawkę, która rzeczywiście pomoże się utrzymać i jest w odpowiedni sposób wyliczona- mówi sekretarz. Rzecznik rządu Wielkiej Brytanii odpowiada na zarzuty, tłumacząc, że reformy zwiększą dochody prawie trzech milionów ludzi o około 2000 funtów rocznie do 2020 roku. Podkreślił też, że osoby poniżej 25 lat muszą skupić się na zdobyciu doświadczenia zawodowego.
Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: John Gomez / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS