Wszystko wskazuje na to, że globalny niedobór komponentów elektronicznych wpłynie także na produkcję iPhone’ów. Foxconn, który zajmuje się m.in produkcją smartfonów dla Apple, ogłosił, że nie będzie w stanie zrealizować części swoich zamówień z powodu tych niedoborów.
Zgodnie z informacjami podanymi przez The Verge, Foxcomm spodziewa się, że niedobory komponentów utrzymają się co najmniej do drugiego kwartału przyszłego roku. Co więcej, firma zdążyła już wysnuć wniosek, że straci około 10 procent swoich zamówień z powodu globalnych problemów z dostępnościami części.
Jak wiadomo Foxcomm jest jednym z większym producentów, więc jego problemy przełożą się na straty jego klientów. Jego klienci najprawdopodobniej będą zmuszeni do zmagania się z opóźnieniami. Jak powiedział prezes Young Liu, [Podaż w] pierwszych dwóch miesiącach tego kwartału była nadal w porządku, ponieważ wszyscy nasi klienci są bardzo duzi, ale zaczęliśmy widzieć zmiany zachodzące w tym miesiącu, podaje Nikkei Asia.
Foxconn jest kolejnym producentem, która zwraca uwagę na trwający niedobór chipów i komponentów. Z problemami spowodowanymi brakami na rynku części zmagają się też tacy giganci jak chociażby Samsung. Również branża samochodowa nie radzi sobie najlepiej. The Verge donosi, że wiele firm musiało znacząco spowolnić produkcję ze względu na problemy z krzemem.
Tego rodzaju doniesienia to przede wszystkim zapowiedź kolejnych problemów dla fanów nowych technologii. Należy spodziewać się, że elektronika wszelkiego rodzaju nadal będzie drożeć. Za to dostępność nowych urządzeń w momencie ich premiery prawdopodobnie będzie znikoma.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS