A A+ A++

30.03.2021r. 15:00

Trzeba przyznać, że wnętrze topowego elektryka ze Stuttgartu robi duże wrażenie. W najbogatszej odmianie przez całą szerokość deski rozdzielczej rozciąga się tzw. glass-kokpit. Jedna wspólna tafla eleganckiego “szkła”, o imponującej szerokości 1,41 m, skrywa trzy potężne wyświetlacze: zegarów, konsoli środkowej oraz dedykowany rozrywce pasażera przedniego fotela.

Centralny dotykowy wyświetlacz ma przekątną 12,8 cala. Ekrany przed kierowcą i pasażerem – 12,3 cala. Nad ich sprawną pracą czuwać ma nowa generacja systemu MBUX. Te poszczycić się może aż 8 procesorami i pamięcią RAM 24 GB! By zapewnić użytkownikom najlepsze “doznania zwrotne”, pod ekranami zamontowano 12 wibrujących paneli zapewniających wrażenie “ugięcia” ekranu przy dotyku.

Dla nabywców ceniących sobie bardziej tradycyjne podejście przygotowano też “zubożoną” wersję, w której zamiast ekranu dotykowego przed pasażerem znalazła się klasyczna konsola wykończona rzecz jasna najwyższej jakości drewnem i aluminium.

Oprócz tego w kabinie znajdziemy też szereg udogodnień znanych już z topowego Mercedesa Sonderklasse. Należą do nich m.in. zestaw audio Burmester o mocy 710 W, filtr HEPA, jonizator powietrza czy dozownik perfum.

Mercedes EQS ma być elektrykiem przez duże E, zdolnym pokonać na jednym ładowaniu dystans nawet 700 km. Przypominamy, że koncepcyjny VISION EQS napędzany był dwoma silnikami elektrycznymi (po jednym na oś) oferującymi moc systemową 476 KM i maksymalny moment obrotowy 760 Nm. Baterie akumulatorów legitymowały się pojemnością 100 Ah.

Źródło: motoryzacja.interia.pl

ELEKTROMOBILNOŚĆ – branża w której dzieje się teraz najwięcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLiga Mistrzów: Porto i Chelsea nie zagrają na własnych stadionach
Następny artykułTest procesora Intel Core i9-11900K Rocket Lake. Prawdziwa rakieta dla graczy? Mniej rdzeni, ale szybszych od Comet Lake