Pierwszy raz pojechałam ratować ropuchy szare i od razu spotkałam dwie złączone w ampleksusie, godowym uścisku. Na grzbiecie samicy usadowiony jest samiec. Trzyma się kurczowo, aby samica go nie odrzuciła lub z obawy, że może pojawić się konkurencja.
– Samiec to chyba czterolatek, a samica może mieć sześć–siedem lat. Jest od niego trzy razy większa. Mówiąc szczerze, taki okaz, który przetrwałby tyle lat, zdarza się niebywale rzadko. Przeżywalność ropuch jest mniejsza niż 2 proc. – mówi Mikołaj Kaczmarski, specjalista herpetolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, wolontariusz z Grupy Traszka.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS