Od piątku do niedzieli w sześciu miastach Polski rozegrane miały być ćwierćfinałowe turnieje Mistrzostw Polski w koszykówce juniorek. Zmieniło się to jednak w związku z wejściem od soboty nowych zasad bezpieczeństwa, związanych z pandemią koronawirusa. Koszykarki MKS Pałac Młodzieży Tarnów podczas zawodów w Gdyni rozegrały na przykład tylko jeden mecz, w którym pokonały MKS MOS Katowice.
Początkowe minuty piątkowego pojedynku przyniosły wyrównaną grę i bardzo długo żadnej z drużyn nie udało się wypracować przewagi wyższej niż dwupunktowa. Jeszcze na początku 8 min po rzucie Katarzyny Śmiertki, Pałac prowadził 10-9. Kolejne pięć punktów zdobyły jednak katowiczanki, stąd też w 9 min to one wygrywały 14-10, z czteropunktową przewagą kończąc pierwszą kwartę.
W drugiej „ćwiartce” na boisku zdecydowanie przeważały koszykarki z Katowic. Początkowe fragmenty tej kwarty wygrały one 9-0, a na pierwsze punkty zespołu trenera Krzysztofa Wawrzonka czekać trzeba było do początku 17 min. Po rzucie Emilii Wawrzon na tablicy pojawił się wówczas rezultat 25-14. Był to jednak tylko przerywnik w strzeleckim festiwalu katowiczanek, które na niespełna 40 sekund przed końcem tej kwarty, po trafieniu Mileny Mielcarz wygrywały już 38-14. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wygraną MKS MOS Katowice 40-16.
Zupełnie inny przebieg miała gra w drugiej części meczu. Początkowe jej fragmenty przebiegały wprawdzie pod znakiem gry kosz za kosz (46-25 na początku 34 min), potem w hali Gdyńskiego Centrum Sportu niepodzielnie panowały jednak koszykarki z Tarnowa. W 37 min po rzucie wolnym Katarzyny Śmiertki, Pałac przegrywał już tylko 34-46. Ostatnie trzy minuty trzeciej kwarty tarnowianki wygrały natomiast 9-0 i po kolejnych punktach Katarzyny Śmiertki miały już do odrobienia tylko pięć „oczek” (43-48).
Na początku 32 min po „trójce” Barbary Śmiertki, podopieczne trenera Krzysztofa Wawrzonka odrobiły straty i w meczu notowano wynik 48-48. W odpowiedzi na dwa rzuty wolne Mileny Mielcarz, zza linii 6.75 m trafiła Gabriela Wajda i było 51-50 dla Pałacu. W 34 min katowiczanki wyszły na prowadzenie 57-54, pięć punktów Katarzyny Śmiertki oraz trafienia Gabrieli Wajdy i uznanej najlepszą zawodniczką tarnowskiej drużyny Aleksandry Kopacz, spowodowały jednak, że na sto sekund przed końcem MKS Pałac Młodzieży wygrywał 63-57. W końcówce tarnowianki nie dały już sobie odebrać wygranej, zwyciężając 66-61 (12-16, 4-24, 27-8, 23-13).
– W pierwszej połowie moje zawodniczki były wyraźnie przestraszone rangą turnieju i nie prezentowały tego, co miały prezentować. W przerwie pokazałem im, że mamy dobrze rozpracowaną taktykę przeciwniczek i wystarczy realizować nasze założenia, a wszystko będzie dobrze. Dziewczyny uwierzyły w siebie, po zmianie stron zaczęły grać, tak jak powinny od początku i na efekty tego nie trzeba było długo czekać – mówił po meczu trener Krzysztof Wawrzonek
MKS Pałac Młodzieży: Katarzyna Śmiertka 22 (1×3), Gabriela Wajda 17 (3×3), Barbara Śmiertka 12 (1×3), Gabriela Ramian 7, Aleksandra Kopacz 6, Emilia Wawrzon 2, Emilia Bartoszek 0, Karolina Korcyl 0, Gabriela Kotlarz 0, Sylwia Słowik 0.
***
Według wstępnej decyzji Polskiego Związku Koszykówki, turniej w Gdyni ma być dokończony w dniach 10-11 kwietnia. Termin ten wydaje się jednak być bardzo mało prawdopodobny.
(sm)
Fot. fb. MKS PM Tarnów – sekcja koszykówki kobiet
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS