We wtorek po południu, w jednym z domów w Łomiankach wybuchł pożar. Strażacy przekazali, że nikt nie został poszkodowany. Jak informuje reporter tvnwarszawa.pl ze względu na złożoną konstrukcję dachu, strażacy mają problem z dotarciem do epicentrum pożaru.
– Przy ulicy Rolniczej doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Brak osób poszkodowanych. Na miejscu pracuje dziewięć zastępów: zarówno PSP, jak i OSP – przekazał nam przed godziną 16 Kazimierz Jaworski z zespołu prasowego komendy straży pożarnej Warszawa Zachód.
Zapytany o skalę pożaru, odpowiedział: – Sytuacja nie jest jeszcze opanowana. Obiekt nie jest duży, ale takie mamy procedury i stąd tyle zastępów.
Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. – Pożar jest mocno rozwinięty. Strażacy gaszą ogień zarówno z góry, na drabinie, ale też za pomocą podnośnika – zaznaczył.
“Strażacy mają problemy, żeby dotrzeć do epicentrum pożaru”
Po godzinie 17 nasz reporter przekazał, że sytuacja wciąż nie jest opanowana. – Na miejsce dojeżdżają kolejne zastępy straży pożarnej – poinformował Tomasz Zieliński.
Jak mówił na antenie TVN24, dom jednorodzinny, w którym wybuchł pożar, znajduje się niemal w centrum Łomianek. – Ze względu na złożoną budowę poddasza, strażacy mają olbrzymie problemy, żeby dotrzeć do epicentrum pożaru. Pożar rozwija się gdzieś w przestrzeni podstropowej. Strażacy wycinają otwory w dachu, żeby podać tam środki gaśnicze. Na miejscu jest już kilkanaście zastępów straży pożarnej, w tym dwie drabiny, jeden podnośnik – poinformował.
Jak nieoficjalnie ustalił, właściciele domu mieli na poddaszu saunę.
tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS