Po pijaku za kierownicę

W piątek, tuż przed północą, na jednej z łomżyńskich ulic, policjanci z patrolówki zauważyli volkswagena bez wymaganych prawem świateł. Zatrzymali pojazd do kontroli. W trakcie rozmowy z kierującym, mundurowi wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 28 latek miał niespełna promil alkoholu w organizmie. W trakcie dalszego sprawdzania, okazało się, że nie jest to jedyne przewinienie jakiego się dopuścił. Mieszkaniec Łomży przewoził pasażerów ponad dopuszczalną liczbę. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a za popełnione wykroczenia pouczyli. Drugi z nieodpowiedzialnych kierowców wpadł w sobotę. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży, tuż po 8, otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierującego na drodze 677, tuż za Śniadowem. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali skierowani policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali, wskazanego przez zgłaszających, nietrzeźwego mężczyznę. Badanie stanu trzeźwości 55 latka wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mało tego, mężczyzna kierował pomimo braku uprawnień do kierowania pojazdami oraz był poszukiwany przez sąd w Pszczynie. 55 latek, noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś rano trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 150 dni. Ostatni z nieodpowiedzialnych kierowców wpadł w niedzielny wieczór. Po godzinie 22, oficer dyżurny łomżyńskiej jednostki otrzymał informację, że na jednej ze stacji paliw nieopodal Łomży kierowca ciężarówki uszkodził baner reklamowy. Na miejscu, szybko wyszło na jaw co było powodem kolizji. Badanie alkomatem wykazało, że obywatel Bośni i Harcegowiny miał niespełna promil alkoholu w wydychanym powietrzu. 55 latek trafił do policyjnego aresztu.       

Wszyscy nieodpowiedzialni kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem. Zgodnie z Kodeksem karnym za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

Źródło: KMP Łomża