A A+ A++

Przetasowań na szczycie tabeli II ligi ciąg dalszy. Rywalizacja między Górnikiem Polkowice, Chojniczanką i GKS-em Katowice cały czas trwa. Oczywiście zakładamy, że ktoś jeszcze może się do walki o dwa miejsca premiowane bezpośrednim awansem do I ligi podłączyć, ale na ten moment wydaje się, że dwie drużyny z tej dwójki wejdą. Dziś swoje zrobił Górnik i Chojniczanka.

Szczególnie efektowne było zwycięstwo Górnika, który ograł Lecha Poznań aż 4:0. Kolejorz w tym momencie traci prawie najwięcej bramek w lidze i nie ratuje go to, że jest jednym ze skuteczniejszych zespołów. Fakty pozostają faktami: walczy o utrzymanie. Ciekawe jak to się potoczy, bo spadek rezerw byłby dużą stratą – zawsze można ogrywać młodzież na poziomie centralnym, to duży atut.

Ciekawe kto by postawił, że lepiej od rezerw Lecha będzie szło rezerwom Śląska, które kręcą się w górnej części tabeli. Dziś Śląsk przy Oporowskiej ograł Wigry – z piłkarzy, którzy coś pograli w ESA w tym sezonie, grali Szromnik i Pałaszewski.

Dziś jeszcze mecz Znicza z Sokołem Ostróda. Spotkanie trwa.

Górnik Polkowice – Lech II Poznań 4:0
Piątkowski 1, 10, Sobków 51, Danilczyk 70

Błękitni Stargard – Chojniczanka Chojnice 0:2
Ryczkowski 26 (karny), Skrzypczak 35

Śląsk II Wrocław – Wigry Suwałki 3:0
Boruń 46, Bergier 56 (k), 90

Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 1:3
Poliński 59 – Pieczara 46, 57, Goncerz 90

Olimpia Grudziądz – Hutnik Kraków 1:2
Criciuma 45 – Kieliś 32, Sobala 67

Źródło: 90minut

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzisiaj zmiana czasu na letni – śpimy krócej
Następny artykułWiosenny koncert