Wszyscy, którzy przyjeżdżali przed Bożym Narodzeniem do Polski z Wielkiej Brytanii, mieli możliwość testowania się pod kątem obecności koronawirusa – mówił na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Odniósł się w ten sposób do oskarżeń Koalicji Obywatelskiej, że rząd zaniechał testowania rodaków wracających do kraju w okresie przedświątecznym, przyczyniając się do rozwoju brytyjskiego wariantu wirusa. Niedzielski nazwał te zarzuty “manipulacją”.
Podczas sobotniej konferencji Platformy Obywatelskiej europoseł tej partii, były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz powiedział, że mimo apeli rząd nie zdecydował się w grudniu przetestować Polaków przyjeżdżających na święta Bożego Narodzenia z Wielkiej Brytanii. Powołał się na słowa byłego marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, że premier i minister odstąpili od testowania fali ludzi, bo “bali się fali hejtu”. Efekty tego widzimy – to jest fala zakażeń brytyjską mutacją wirusa – stwierdził Arłukowicz.
OGLĄDAJ TVN24 W INTRNECIE W TVN24 GO >>>
“Przypisywanie temu elementowi odpowiedzialności za rozwój mutacji brytyjskiej jest manipulacją”
Adam Niedzielski na konferencji prasowej odniósł się do zarzutów, że organizując transport z Wielkiej Brytanii dla rodaków przed świętami Bożego Narodzenia, rząd skazał Polskę na dynamiczny rozwój brytyjskiej mutacji koronawirusa.
– To absolutnie nieprawda, ponieważ po pierwsze decyzje, które podejmowaliśmy, podejmowaliśmy zgodnie z zaleceniami WHO, które pojawiły się, o ile nie mylę terminu, 20 grudnia. 22 grudnia już przez rząd został wprowadzony zakaz lotów z Wielkiej Brytanii i wszyscy, którzy przyjeżdżali, mieli możliwość zgłoszenia się do sanepidu i wykonania takiego badania – powiedział Niedzielski.
Dodał, że wydał takie polecenie szefowi GIS i ta dyspozycja była realizowana.
– Niemniej jednak przypisywanie temu elementowi odpowiedzialności za rozwój mutacji brytyjskiej w Polsce jest kolejną manipulacją. Manipulacją, ponieważ jeśli popatrzymy na wszystkie kraje dookoła – czy to Niemcy, czy to będą Czechy (..) Słowacja czy inne kraje Europy, wszędzie ten systematyczny rozwój udział mutacji brytyjskiej jest odnotowywany, niezależnie od tego, w którym momencie ten zakaz lotów był wprowadzony – dodał szef MZ.
Przypomniał, że przyspieszenie pandemii miało miejsce pod koniec lutego, czy też nawet na początku marca. – Stąd łączenie tego, co działo się 20, 21 grudnia z sytuacją z początku marca, że to był czynnik sprawczy, jest oczywiście kolejną manipulacją – podkreślił Niedzielski.
Niedzielski: z jednej strony intensywna praca, z drugiej manipulacje
Komentując sobotnią konferencję PO, minister zdrowia powiedział, że “my w tym czasie pracowaliśmy intensywnie, ale informacje, które były tam przedstawiane, wymagają pewnego wyjaśnienia”. – Z jednej strony mamy intensywną pracę struktur rządowych, wojewodów, a z drugiej strony mamy manipulacje, wymyślanie nowych, nieistniejących problemów – powiedział Niedzielski.
Szef resortu zdrowia odniósł się do postulatu masowego testowania zaproponowanego przez PO. Zwracał uwagę, że infrastruktura pozwalająca na testowanie pacjentów w kierunku COVID-19 została w ciągu ostatniego półrocza rozbudowana i w tej chwili jesteśmy w stanie wykonywać powyżej 160 tysięcy testów na dobę. Przekazał, że mamy sieć blisko 300 laboratoriów, a jeszcze we wrześniu było ich około 100.
Minister wskazał też, że przez ostatnie trzy dni wykonano powyżej 100 tysięcy testów. – To potwierdza, że ten potencjał nie jest potencjałem fikcyjnym, tylko służy obywatelom. Każdy, naprawdę każdy, kto chce wykonać test, może taki test przeprowadzić – oświadczył.
“To jest realne działanie, a nie manipulacja”
Jak mówił Niedzielski, jest “manipulacją” i jest “skandaliczne” mówienie, że opozycja “tak bardzo prze, tak bardzo jest za wzrostem nakładów na system opieki zdrowotnej”. Podkreślił, że “to rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził rozwiązania, które gwarantują ten wzrost”.
– Ta gwarancja, która kolokwialnie czy popularnie nazywa się ustawą o sześć procent PKB, jest gwarancją, która właśnie również w stanie epidemii była swoistą kotwicą gwarantującą płynność całego systemu opieki zdrowotnej – powiedział.
– Jeśli porównamy sobie chociażby okresy właśnie tego roku 2014 czy roku 2020, to pomijając już nawet kwestie bezwzględnego wzrostu nakładów, bo to jest oczywiste, to mamy diametralną zmianę – zaznaczył minister zdrowia. Jak mówił, “w tej chwili te nakłady są powyżej 5,5 procent PKB, a w roku 2014 wynosiły 4,5 procent PKB”. – Ten jeden procent PKB, który przyrósł, to jest realne działanie, a nie manipulacja – dodał.
Niedzielski zaznaczył, że “w przeciwieństwie do poprzedników rozpoczęliśmy pewien proces porządkowania systemu wynagrodzeń, żeby zapewnić wzrosty i te wzrosty się pojawiają”. – One są oczywiście odzwierciedleniem tego, że rosną nakłady na system opieki zdrowotnej i beneficjentami tego są również pracownicy systemu opieki zdrowotnej – zapewnił Niedzielski.
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS