Stołeczny Ratusz twierdzi, że po pierwsze wojewoda doskonale wiedział, jakie są trudności z pozyskaniem kadry medycznej, by przyjąć wiecej chorych i sam na mocy umowy z miastem był zobowiązany do pozyskiwania personelu.
Skierował okulistę i niepełnosprawne lekarki – mówi wiceprezydent Renata Kaznowska. Na pokładzie z nami zostały 22 osoby, skierowane od pana wojewody – na prawie 600 potrzebnych do tego szpitala – dodaje.
Podkreśla też, że minister wprowadza do szpitala komisarza politycznego – Ewę Więckowską – osobę, która kierowała placówką na Solcu i zdaniem Kaznowskiej zostawiła w szpitalu chaos. W dodatku sabotowała – zdaniem wiceprezydent – otwarcie szpitala tymczasowego.
Na oficjalnych naradach informowała mnie, że nowy szpital moze przyjąć maksymalnie 25 osób. Myśmy po odejściu pani Więckowskiej znaleźli e-maile z danymi kontaktowymi do kandydatów do pracy – mówi Kaznowska.
Według Kaznowskiej pełnomocnik pojawia się, gdy miasto po własnej rekrutacji kończy podpisywanie umów z 50 medykami. To i tak nie wystarczy, by przyjać 300 chorych. Czekam aż minister uruchomi wszystkie łóżka w 5 dni – mówi Kaznowska.
Wojewoda mazowiecki odpiera tymczasem zarzuty i zabiera głos w sprawie decyzji o wprowadzeniu swojego komisarza do szpitala na Solcu, który organizuje szpital tymczasowy na Ursynowie. Widziałem wielką nieudolnośc i bezradność władz Warszawy. Pusty w dwóch trzecich szpital na Ursynowie jest wielką porażką, a rząd wpompowował w tę placówkę 80 milionów złotych – mówi Konstanty Radziwiłł.
Jednak ani wojewoda, ani towarzysząca mu pełnomocnik wprowadzona do szpitala na Solcu nie odpowiedzieli na pytanie, kiedy Szpital Południowy zacznie przyjmować więcej pacjentów chorych na Covid-19. Nie padła żadna deklaracja, żadna data, kiedy szpital przyjmie 300 osób.
Każdego dnia w tej chwili po raporcie, jaki otrzymałam, będziemy zwiększać liczbę przejmowanych pacjentów – odpowiedziała Ewa Więckowska – nowa pełnomocnik. Gdy padały te słowa, wiceprezydent Warszawy ujawniła e-maila od nowej pełnomocnik – z połowy lutego – że jej zdaniem pełną gotowość do przyjęcia 300 chorych szpital osiągnie za 5-6 miesiecy. Wojewoda jednak za opieszałość ostro gani władze Warszawy i obecne kierownictwo szpitala.
W Szpitalu Południowym leczonych jest teraz 76 chorych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS