A A+ A++

Zastanawialiście się, jak będzie wyglądało życie w woj. lubuskim, Gorzowie i Zielonej Górze za 5, 10 i 20 lat? Gdzie pracujemy, jak się leczymy? Zostajemy w regionie czy szukamy szczęścia gdzie indziej?

Na zdjęciu magazynowce w zielonogórskim Nowym Kisielinie. Wkrótce będą następne, w tym firmy DHL. – Magazynowy potencjał Polski zachodniej jest coraz częściej zauważany przez największych deweloperów, którzy doceniają jej strategiczne położenie względem zachodnich rynków. Przewidujemy wzrost takich inwestycji – czytam e-mail z agencji PR. Ostatnio przychodzą regularnie. Przemysł logistyczny i magazynowy kwitnie. Pod Świebodzinem działa Zalando, inwestuje Amazon, pod Sulechowem właściciel sieci TK Maxx. Firmy zapowiadają tysiące miejsc pracy.

Czy to właśnie w magazynowcach w przyszłości najczęściej znajdziemy pracę? Nie wspomina się o nich w uchwalonej niedawno przez sejmik lubuski strategii rozwoju do 2030 r. Tam znajdziemy inne cele – innowacyjna gospodarka, inteligentne technologie, cyfrowe społeczeństwo, nowoczesne szpitale, energetyka odnawialna, ochrona środowiska. Trochę jednak inne światy. Łączy je tylko miejsce – region lubuski. Jego przyszłość, używając chwytliwego hasła, rozstrzyga się teraz. I o nią chcemy Was zapytać w plebiscycie Superregiony i Supermiasta 2040.

DLOZI Fot. Władysław Czulak / Agencja Gazeta

Jakie wyzwania czekają Lubuskie, Gorzów i Zieloną Górę w następnych dwóch dekadach? Pandemia koronawirusa uświadomiła nam niepewność życia, zaplanowanego, stabilnego, podporządkowanego „krzywej rozwoju”. Więc to może nie dobrobyt i praca są kluczowymi wyzwaniami, a coś zupełnie innego.

Palącym wyzwaniem jest wykluczenie komunikacyjne. Europa wieści Zielony Ład, a w Lubuskiem bez samochodu ani rusz. Wyprawa autobusem z powiatu do powiatu nieraz zajmuje pół dnia. Zielona Góra wręcz cierpi na samochodozę. Potrzebne są inwestycje w kolej, którą dwie dekady temu kasowano, a potem tory przerabiano na ścieżki rowerowe.

Lubuskie dosięga kryzys klimatyczny. Wciąż słyszymy o suszy, braku wody. Więc nie regulujmy na siłę rzek z Odrą na czele, nie stawiajmy wałów gdzie popadnie. Próbujmy zatrzymać wodę. Żebyśmy za 10 lub 20 lat nie musieli mówić: ale byliśmy głupi.

A jak Wy widzicie lubuskie wyzwania do 2040 r. Piszcie na:

[email protected], [email protected] lub [email protected]

CZYTAJ TAKŻE: Supermiasta 2040. Siedem wyzwań dla Gorzowie w najbliższych 5, 10 i 20 latach

CZYTAJ TAKŻE: Supermiasta 2040. Mniej samochodów i betonu, mądre planowanie w powiększonym mieście. Jakie są zielonogórskie wyzwania?

CZYTAJ TAKŻE: Superregion 2040. Zielona kraina szuka dobrej pracy, wody i kolei. A może inne wyzwania są ważniejsze?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułThriller w debiucie Sousy – Polska remisuje z Węgrami
Następny artykułW świątecznych i wiosennych porządkach pomoże hurtownia Jurex! [ Strefa biznesu ]