O sprawie informuje „Gazeta Wyborcza”. Wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra mówi dziennikowi, że „podmioty, które wynajmują lokale od miasta, muszą przestrzegać klauzul antydyskryminacyjnych, zobowiązują się do tego, podpisując umowę najmu”. Jej zdaniem, organizatorzy Marszu Niepodległości wspomnianych standardów nie przestrzegają.
„GW” przypomina, że chodzi o organizację, która zajmuje lokal przy Ząbkowskiej 11. Na czele stowarzyszenia Marsz Niepodległości stoi Robert Bąkiewicz. Stowarzyszenie słynie z organizowania corocznych Marszów Niepodległości, podczas których niejednokrotnie dochodziło do burd i wznoszenia kontrowersyjnych haseł.
Ratusz powołuje się na zarządzenie Trzaskowskiego
Do Ratusza, jak czytamy, mieli się zgłosić społecznicy, którzy skarżą się na decyzję o wynajmowaniu lokalu organizacji. Z tego powodu władze miasta zgłosiły się z kolei do władz dzielnicy, by te rozwiązały umowę.
Klauzula antydyskryminacyjna, na którą powołuje się wiceprezydent to zarządzenie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z lutego 2020 r. W paragrafie 35. jest mowa o tym, że w miejskich lokalach, pod rygorem rozwiązania umowy, niedopuszczalna jest działalność, która nosi „znamiona dyskryminacji pośredniej lub bezpośredniej, w szczególności ze względu na takie cechy jak płeć, rasa, pochodzenie etniczne, narodowość, religia, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientacja seksualna”.
Czytaj też:
Reakcja Empiku na „szturm” narodowców. „Wiemy, jak to jest, jak człowieka przyciśnie na czytanie…”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS