Taniej, delikatniej, wydajniej – czas na pralko-suszarkę
To właśnie rozwieszanie prania i prasowanie jest wymieniane najczęściej, jako najbardziej żmudny obowiązek domowy. Jego uniknięcie może zacznie skrócić czas porządków. Przed zakupem suszarki do ubrań albo wymiany pralki na pralko-suszarkę najczęściej powstrzymują nas obawy o duże koszty energii, brak miejsca na dodatkowy sprzęt AGD o dużych gabarytach, a także konieczność segregacji mokrych ubrań na te, które nadają się do mechanicznego suszenia i te, które ten proces by zniszczył. Większość tych obaw można włożyć między bajki, bo pralko-suszarki to sprzęty, które w ciągu ostatnich 2 do 3 lat znacznie staniały, równocześnie zwiększając swoją funkcjonalność i niwelując mankamenty użytkowania.
Bez rozwieszania, suszenia i prasowania – pralko-suszarki tanieją
Wkładasz brudne, a wyjmujesz czyste, pachnące i bez prasowania chowasz do szafy. Choć brzmi jak bajka, to prawda i dotyczy nie tylko mocnych, wytrzymałych i odpornych na temperaturę i ruchy bębna tekstyliów jak pościel, dresy czy ręczniki, ale i swetrów, delikatnych ubrań czy wielu rodzajów ubrań, których dotąd nie włożyli y do suszarki najwięksi śmiałkowie domowych eksperymentów… Cena maleje i to nawet do kwoty ok. 2,5 tys. zł za pralko-suszarkę znanej marki, o dużej mocy, optymalnie cichej prac i sporej pojemności, a także z wysoce zadowalającym wachlarzem możliwości, jeśli chodzi o programy suszenie typu ekspres czy do delikatnych tkanin. Tegoroczne porządki wiosenne mogą być inne niż dotychczas, a twoje nawyki w porządkowaniu domu zmienić na lepsze i to na zawsze… Dobry czas na inwestycję w wygodę, z którego warto skorzystać, zanim cny znów poszybują w górę.
Pralko-suszarki posiadają parametry prania podobne do standardowych pralek, a dodatkowo wyposażone są w odrębne tryby pracy dla suszenia – zarówno dostosowane do konkretnego typu tkaniny, jak i przeznaczone dla ubrań “do szafy” i “do prasowania”. Pierwszy tryb pracy trwa nieco dłużej, ale ubrania nie wymagają dodatkowego wygładzenia. Te z opcją suszenia “do prasowania” pracują szybciej, ale niestety ze względu na krótki czas pracy i wyższą temperaturę na tkaninie mogą pojawić się zagniecenia.
Pralko-suszarki – dla rodzin
Sobota to dzień prania? Dla wielu rodzin taki plan to marzenie nie do zrealizowania, bo ubrań, w tym ubranek dziecięcych, często nie da się wyprać “potem”, a gromadzenie koszy i toreb brudów grozi prawdziwą katastrofą, brakiem podstawowych ubrań, zaginionym pluszakiem i dziesiątkami samotnych skarpetek i zdekompletowanych zestawów. Efekty mogą być opłakane, dlatego zautomatyzowane suszenie jest prawdziwym wybawieniem zwłaszcza tam, gdzie prania jest mnóstwo.
Pralko-suszarki – dla nowoczesnych
Druga kategoria zadowolonych użytkowników to zwolennicy prostych, skutecznych rozwiązań, które ułatwiają codzienne życie. Automatyzacja dotyczy już niemal każdej dziedziny życia i do pewnego momentu pranie było usprawnione w najmniejszym stopniu. Mniejsze zużycie prądu, cichsza praca i cena bliska inwestycji w zwykłą, ale dość solidną pralkę. Czego chcieć więcej? Co ważne, nie chodzi tu tylko o modele o małej pojemności bębna w czasie prania czy suszenia. Do 2 tys. zł kupimy pralko-suszarkę o pojemności nawet 10 kg pralki i aż 7 kg suszarki (w tych urządzeniach pojemność suszarki jest nieco mniejsza – dzięki temu ubrania mogą swobodnie kręcić się w bębnie i nie ulegają zagnieceniom, a wilgoć jest łatwiej odprowadzana).
Pralko-suszarki – dla leniwych
Połączenie w jedno urządzenie dwóch sprzętów AGD i brak rozkładanych suszarek i sznurków na suszenie prania to duże ułatwienie i oszczędność w kilku wymiarach: miejsca, czasu i pieniędzy na dodatkowe gadżety. Siadasz wygodnie, a suszarka odpowiednio zapakowana wilgotnymi ubraniami czy ręcznikami suszy je tak, aby od razu móc je schować do szafy. Fakt, najbardziej wydajne i najwygodniejsze suszenie trwa dłużej, ale jest też dla ubrań najbezpieczniejsze. Ci, którzy maja lepszy pomysł na to, jak spędzić czas po pracy, zamiast prania, docenia też zdalne sterowanie suszeniem, które dodatkowo niweluje ewentualne zagniecenia oraz fakt, że sprytne pralko-suszarki “uczą się” naszych nawyków (np. częstotliwości użytkowania czy preferowanych programów), co z czasem dodatkowo ułatwia korzystanie z tego owoczesnego udogodnienia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS