A A+ A++

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu uznał, że aktywista LGBT Bart S. nie popełnił wykroczenia umieszczając znak “Strefa wolna od LGBT” przy wjeździe do Łosiny Dolnej.

Mężczyzna we wrześniu umieścił tablicę z kontrowersyjnym napisem w kilku językach pod znakiem “Łosina Dolna” w woj. małopolskim. Jest to część heppeningu, w którym uniewinniony “oznacza” gminy, które przyjęły homofobiczne deklaracje tzw. “strefy wolne od LGBT”.


Przypomnijmy, że w maju 2019 r. Radni Łosiny Dolnej jako jedni z pierwszych w Polsce ogłosili swoją miejscowość jako “wolną od LGBT”.

Pozew aktywiście o “samowolne umieszczania na drodze jakichkolwiek znaków, napisów lub symboli” wytoczyli poseł PiS Arkadiusz Mularczyk i Ordo Iuris.

Zdaniem sądu zdarzenie nie toczyło się bezpośrednio na jezdni i nie zakłócało ruchu drogowego. Wobec czego mężczyzna nie popełnił zarzucanego mu wykroczenia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Brama do Jeżyc” będzie nas wprowadzać w ulicę Kościelną
Następny artykułPrzetarg na remont ulicy Pileckiego