Na konferencji Ministerstwa Sprawiedliwości wiceminister Marcin Romanowski prezentował projekt zmiany Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Polityk podkreślał, że projekt ma na celu wyłączenie możliwości wprowadzania “niejako tylnymi drzwiami” do polskiego porządku prawnego instytucji, które są sprzeczne z polska ustawą zasadniczą oraz prawem rodzinnym.
– Zdecydowaliśmy się potwierdzić normalność, że małżeństwo zgodnie z polskim porządkiem to związek mężczyzny i kobiety, że rodzina to ojciec i matka i dzieci. Dlatego proponujemy po pierwsze wprowadzenie definicji, które definiują te pojęcia jak ojciec, matka, rodzice, małżeństwo. Definiują zgodnie z tymi regulacjami, które są zawarte w polskim Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym – mówił wiceminister Romanowski.
Dziennikarka krytykuje resort
Po wypowiedziach ministrów nadszedł czas na pytania od mediów.
Dziennikarka stacji TVN zwróciła uwagę, że w dniu rekordowej liczby zakażeń koronawirusem, dziwi ją sposób organizacji konferencji. – Dlaczego w czasie pandemii organizujecie konferencję tradycyjne, gromadząc około 20 osób w takiej małej sali? – dopytywała. Reporterka wskazała, że np. w Kancelarii Premiera wszystkie konferencje odbywają się w formie online, bez udziału prasy.
Odpowiedzi udzielił Zbigniew Ziobro. – Nie znam odgórnych zasad organizowania konferencji dla ministerstw. Niczego takiego nie podano do naszej wiadomości. Organizujemy konferencje także zdalnie, mogła pani nie przychodzić, tylko uczestniczyć zdalnie i pytania wysłać do biura prasowego – odpowiedział Prokurator Generalny.
Czytaj też:
“Kompletnie idiotyczne stanowisko”. Suski nie przebiera w słowach
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS