Michał Skóraś z Lecha Poznań miał polecieć z młodzieżową reprezentacją Polski do Hiszpanii, ale badania na obecność koronawirusa wykonane w sobotę dały wynik pozytywny. Skrzydłowy Lecha został z kadry wycofany, a trzy kolejne badania nie potwierdziły faktu zakażania.
Michał Skóraś został więc w Poznaniu, bo już wcześniej sztab medyczny reprezentacji Polski podjął decyzję o wycofaniu zawodnika z kadry.
Badanie wykonano w sobotę – w dniu meczu z Jagiellonią, a pozytywny wynik dotarł do klubu następnego dnia. W Lechu Poznań mocno się tym zdziwiono, bo nic nie wskazywało na to, by Michał Skóraś mógł być chory. Tego samego dnia zapadła decyzja, że skrzydłowy Lecha nie poleci do Hiszpanii, a klub z Poznania powtórzył badania – wykonano je jeszcze w niedzielę, poniedziałek i wtorek.
– Przeprowadziliśmy kolejne testy PCR i wynik każdego z nich był już negatywny – mówi szef sztabu medycznego Lecha prof. Krzysztof Pawlaczyk. Michał Skóraś od środy może więc trenować z resztą zespołu.
21-letni zawodnik był jednym z czterech lechitów powołanych na zgrupowanie w San Pedro del Pinatar, które rozpoczęło się w poniedziałek i potrwa do 30 marca. W jego trakcie reprezentacja U-21 prowadzona przez Macieja Stolarczyka zagra z kadrą U-20 Arabii Saudyjskiej (26 marca) i z młodzieżówką Austrii (29 marca). Lecha w tej drużynie reprezentują: Jakub Szymczak, Jakub Kamiński i Filip Marchwiński.
Michał Skóraś ma czego żałować, bo jako jeden z nielicznych lechitów był ostatnio w przyzwoitej formie. W sobotę zdobył p … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS