A A+ A++
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

Najtrudniejszy czas jest przed nami, dlatego rzuciliśmy wszystkie rezerwy i zdolności organizacyjne, żeby otwierać szpitale tymczasowe; nasza decyzja okazała się jak najbardziej trafiona – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w szpitalu tymczasowym w Pyrzowicach (Śląskie).

W czwartek rano zaprezentujemy kolejne obostrzenia, które są konieczne – powiedział w środę podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, powtarzając swoją zapowiedź z wtorku.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 29 978 nowych przypadkach, tym samym został pobity rekord z 7 listopada 2020 roku. Ostatniej dobry zmarło 575 osób. W sumie zmarło ponad 50 tys. osób.

“Popatrzmy na to, co dzieje się u naszych sąsiadów. W Niemczech również w samochodach prywatnych konieczne jest zakładanie maseczek, godzina policyjna w wielu krajach UE. Z taką trzecią falą właśnie się dzisiaj mierzymy i właśnie dlatego my także jutro rano zaprezentujemy dodatkowe obostrzenia, które są konieczne, żeby z jednej strony wypłaszczyć, a z drugiej strony przydusić tę trzecią falę” – powiedział premier.

Morawiecki zapowiedział również uruchomienie kolejnej tarczy finansowej dla przedsiębiorców z branż najbardziej dotkniętych pandemią, gdyż “są branże, które od października w niewielkim stopniu lub prawie wcale nie mogą funkcjonować”.

Kolejne szpitale tymczasowe

Szef rządu podczas wystąpienie wskazał, że za parę dni otwierany będzie tutaj kolejny szpital tymczasowy, których mamy już 27. Służą one – jak mówił – temu, by służba zdrowia była wydolna.

“Utworzyliśmy je w październiku, w listopadzie; ten szpital był gotowy już w listopadzie i na zasadzie pasywnej funkcjonował po to, żeby być gotowym na ten najtrudniejszy czas. Ten najtrudniejszy czas jest właśnie przed nami, dlatego rzuciliśmy wszystkie rezerwy, wszystkie możliwe zdolności organizacyjne po to, żeby właśnie otwierać te szpitale tymczasowe” – oświadczył.

Byli jednak 3-4 miesiące temu tacy – zaznaczył – przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, którzy mówili, że szpitale tymczasowe są niepotrzebne, stoją puste. “Ja bym chciał, żeby one dalej stały puste, ale niestety ta nasza decyzja okazała się jak najbardziej trafiona. Trzeba było w sposób sprawny utworzyć zupełnie nowe jednostki szpitalne w każdym województwie. W każdym województwie służą one ratowaniu życia, zdrowia” – mówił.

“W całej Polsce mamy dzisiaj już 75 proc. zajętości wszystkich łóżek covidowych i łóżek z respiratorami. To jest miara obciążenia służby zdrowia. Ale także miarą odpowiedzialności politycznej było właśnie to, że w odpowiednim momencie staraliśmy się utworzyć jak najwięcej nowych łóżek covidowych, nowych szpitali tymczasowych” – powiedział premier.

Szpitale tymczasowe służą temu, by nie doszło w Polsce do selekcjonowania pacjentów i podziału na tych, którym można i którym nie można pomóc – podkreślił w środę premier Mateusz Morawiecki.

“Chciałbym podziękować z tego miejsca Służbom medycznym – lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom, laborantom, diagnostom. To wasza ciężka praca jest dzisiaj absolutnie kluczowa dla zachowania zdrowia, życia naszych obywateli” – powiedział premier, który odwiedził w środę szpital tymczasowy na lotnisku Pyrzowice (woj. śląskie).

Dziękował także “tym, którzy się organizacyjnie przyczynili do powstania jakże potrzebnych dziś nowoczesnych szpitali tymczasowych”.

“Są one naszą ostatnią, ale jestem przekonany skuteczną linią obrony i dzięki tym szpitalom będziemy mogli zapewnić wydajność służby zdrowia, taką aby uniknąć tego, co było najgorsze i co obserwowaliśmy jeszcze kilka miesięcy temu na zachodzie Europy czyli selekcjonowania pacjentów: ten może być leczony, ten nie może” – podkreślił szef rządu. “W Polsce takich przypadków nie może być i szpitale tymczasowe właśnie temu służą” – dodał.

“W wielu miejscach Polski są tworzone dodatkowe miejsca COVID-owe”

W wielu miejscach Polski są tworzone dodatkowe miejsca COVID-owe; warto uderzyć się w pierś i przyznać, że szpital na Stadionie Narodowym i 27 innych szpitali rezerwowych było bardzo potrzebnych – mówił w środę w szpitalu tymczasowym w Pyrzowicach premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu był pytany na konferencji prasowej, dlaczego w szpitalu rezerwowym na Stadionie Narodowym w Warszawie jest 400 miejsc, a nie jak zapowiadano 1000.

“W kwestii szpitali rezerwowych zdaje się, że właśnie również ta stacja telewizyjna niestety kpiła i bardzo nieładnie opowiadała o szpitalach rezerwowych i szpitalach tymczasowych. Warto uderzyć się w pierś, warto przyznać, że właśnie ten szpital na Stadionie Narodowym, a także 27 innych szpitali w Polsce, było bardzo potrzebnych” – mówił premier w odpowiedzi na pytanie dziennikarza TVN.

Morawiecki przypomniał, że szpitale rezerwowe i decyzje o ich utworzeniu zapadły w październiku i listopadzie ubiegłego roku.

“W bardzo wielu miejscach Polski są tworzone dodatkowe miejsca COVID-owe, dodatkowe miejsca respiratorowe, są instalowane całe ciągi instalacyjne pod kątem zabezpieczenia tlenowego i te prace są prowadzone na czas, wyprzedzamy niejako bieg wydarzeń” – zauważył szef rządu.

“Myślę, że bardzo wyraźnie dzisiaj również widać to na Stadionie Narodowym, jak bardzo potrzebny był ten szpital rezerwowy” – dodał.

Premier dziękował też osobom odpowiedzialnym za tworzenie szpitali rezerwowych, którzy – jak dodał “stanęli na wysokości zadania”. (PAP)

autor: Mateusz Roszak, Anna Gumułka

mro/ lun/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypalanie traw jest nielegalne. Alarmuj! Reaguj!
Następny artykułKanał Sueski zablokowany