29-latek, który podpalił pustostan przy ul. Witkiewicza w Zakopanem, co skutkowało śmiercią trzech osób, został aresztowany na trzy miesiące.
29-latek usłyszał zarzut potrójnego zabójstwa, którego dopuścił się w sobotę w Zakopanem podpalając budynek i powodujące jego pożar. Sąd zadecydował, że podejrzany najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 25 lat więzienia lub dożywocie.
20 marca br. około czwartej nad ranem strażacy interweniowali w związku z pożarem pustostanu, do którego doszło w centrum Zakopanego. Budynek (były pensjonat) w zimie był miejscem noclegu osób bezdomnych, co potwierdzały wcześniejsze policyjne kontrole realizowane w tym obiekcie. Strażacy po opanowaniu pożaru rozpoczęli przeszukiwanie budynku w poszukiwaniu ewentualnych ofiar. Niestety ratownicy ujawnili tam trzy niezidentyfikowane ciała.
Grupa policjantów z prokuratorem i biegłym z zakresu pożarnictwa przeprowadziła oględziny pogorzeliska. Już wstępie podejrzewano podpalenie, na co wskazywały i zabezpieczone pozostałości substancji łatwopalnej. Pożar wybuchł w wejściu i na szlakach komunikacyjnych budynku odcinając drogę ucieczki pokrzywdzonym.
Rozpoczęło się śledztwo. Jego celem było ustalenie tożsamości ofiar oraz sprawcy podpalenia. Policjanci sprawdzali różne tropy analizowali przebieg wcześniejszych interwencji w pustostanach, przesłuchiwali świadków oraz weryfikowali zapis kamer monitoringu miejskiego. Po kilkudziesięciu godzinach podejrzenia kryminalnych padły na 29-latka, który przyjechał do Zakopanego z województwa mazowieckiego. Sprawdzono jego alibi i ewentualne powiązania z domniemanymi ofiarami pożaru. Po skompletowaniu materiału dowodowego policjanci zatrzymali go w niedzielę przed południem w Zakopanem. Następnie został doprowadzony do miejscowej prokuratury, gdzie usłyszał zabójstwa trzech osób poprzez podpalenie budynku i spowodowanie pożaru.
W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo, wyjaśniane są okoliczności zdarzenia i trwa ustalanie danych personalnych denatów.
Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS