Dziewięciobramkowe zwycięstwo szczypiornistów KSZO. Pokaz gry obronnej w ostatnim kwadransie

I liga piłki ręcznej mężczyzn. Grupa D. *KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – SMS ZPRP Kielce 33:24 (18:14). 

KSZO: Kijewski 1, Piątkowski, Sieniek – Grabarczyk, Chmielewski 1, Falasa 2, Tkaczyk 6, Jeżyna 4, Cukierski, Kogutowicz 5, Grabowski 3, Granat, Jędrzejewski 4, Włoskiewicz 7, Kowalczyk, Jagiełło. Trener: Tomasz Radowiecki.

Kary: 12 min. Karne: 3/2.

SMS: Poźniak, Jastrzębski – Kosiba 2, Pacuła, Węgielewski 2, Bykowski 1, Głuszczenko, Kapela, Graczyk 6, Ruhnke 1, Rosowski 2, Domagała 1, Antolak 3, Michałowicz 4, Wawrzyniak 2, Grzybowski. Trener: Mariusz Jurasik.

Kary: 6 min. Karne: 6/3.

Sędziowali: Paweł Piątek (Łańcut), Maciej Szestakow (Łąka). Mecz bez udziału publiczności.

Na początku spotkania szybko grający uczniowie z Kielc sprawiali ostrowieckiej siódemce problemy. Nasi szczypiorniści w tej fazie meczu aż sześć minut grali w osłabieniu za dwuminutowe kary i nic dziwnego, że KSZO przegrywał 2:5 i 5:7, ale od 16 min., kiedy wyrównał na 9:9,  przejął inicjatywę w meczu.

W 22 min. było już 13:10, a na przerwę nasza drużyna schodziła z czterobramkową przewagą. W tej części spotkania udanymi rzutami z dystansu popisywali się Grzegorz Tkaczyk i Sebastian Włoskiewicz, a nasi bramkarze obronili dwa, a w całym meczu, jak się okazało, trzy rzuty karne.

Po zmianie stron, podopieczni trenera Tomasza Radowieckiego utrzymywali kilkubramkowe prowadzenie. W 42 min. pomarańczowo-czarni prowadzili 25:20. Trener Mariusz Jurasik cały czas rotował składem, by znaleźć receptę na grę ostrowczan, ale ostatni kwadrans KSZO rozegrał bardzo dobrze w defensywie i z każdą minutą skutecznie stopował zapędy przyjezdnych w grze ofensywnej. W 48 min. ostrowczanie prowadzili 29:21. Dość wspomnieć, że z ataku pozycyjnego nasi rywale w ciągu ostatnich dziesięciu minut zdobyli tylko dwie bramki. Nasz szkoleniowiec w przerwie na żądanie uczulał zawodników, by do końcowej syreny zachowali koncentrację. Tak też było, szczypiorniści KSZO mieli mecz pod pełną kontrolą, a w ostatnich minutach na placu gry pojawiło się już na parkiecie sporo zmienników.

KSZO odniósł pewne, przekonujące i w pełni zasłużone zwycięstwo. Z dorobkiem 25 pkt. zbliżył się do prowadzącej trójki w tabeli. W sobotę nasi szczypiorniści wyjeżdżają do Piekar Śląskich na mecz z Olimpią.