A A+ A++

WIG20 zakończył notowania 0,3 proc. pod kreską. Patrząc jednak na przebieg wtorkowych notowań można mówić o najmniejszym wymiarze kary.

Przez długą część wtorkowej sesji wydawało się, że jesteśmy skazani na wyraźną przecenę, a WIG20 zjedzie poniżej psychologicznego poziomu 1900 pkt. Bykom udało się jednak wrócić z dalekiej podróży. Nie tylko obroniony został wspomniany wcześniej poziom 1900 pkt. Indeksowi największych spółek udało się także odrobić znaczną część strat.


Sam start notowań to było klasyczne przeciąganie liny. W pierwszych minutach, popyt i podaż stały w blokach startowych czekając na sygnał do działania. Pierwsze z marazmu wyrwały się niedźwiedzie. Ich atak był błyskawiczny i niezwykle skuteczny. WIG20 już w pierwszej godzinie notowań zjechał ponad 1 proc. pod kreskę. Problemem była przede wszystkim słaba postawa spółek paliwowych, które były mocno przeceniane w ślad za mocnymi spadkami na rynku ropy naftowej. Nie pomagała też postawa innych, europejskich rynków wschodzących. Te również wyraźnie spadały. Na największych europejskich parkietach też przeważał kolor czerwony, chociaż nie świecił on tak mocno jak na GPW. Niemiecki DAX czy też francuski CAC40 traciły około 0,5 proc.

Upływały kolejne godziny handlu, a byki w Warszawie nie były w stanie wyprowadzić żadnej kontry. Dopiero wejście do gry inwestorów ze Stanów Zjednoczonych dodało im więcej otuchy. Indeks na Wall Street zaczęły co prawda dzień neutralnie, ale to wystarczyło by zdjąć trochę strachu wiszącego nad Warszawą. Popyt zwietrzył swoją szansę. Na dwie godziny przed zamknięciem sesji zaczęło się odrabianie strat. Proces ten przebiegał błyskawicznie. Po godz. 16 WIG20 znalazł się nawet nad kreską. Na ostatniej prostej wróciliśmy do klasycznego przeciągania liny między popytem, a podażą. Ostatecznie bitwę tę wygrały niedźwiedzie. WIG20 stracił 0,3 proc. Patrząc jednak na przebieg notowań i tak można mówić o najmniejszym wymiarze kary.

Sytuacja spółek paliwowych się zbytnio nie poprawiła. PKN Orlen stracił 1,6 proc., zaś Lotos spadł o 3,1 proc. I tak jednak w gronie największych spółek najsłabiej zaprezentowało się JSW, które straciło 6,6 proc. Poprawa ogólnej sytuacji rynkowej … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLublin. Karetka zderzyła się z osobówką i wywróciła się na bok
Następny artykułSTUDIO FAKTY – Grzegorz Macko: „Współdziałanie pozostaje naczelnym celem, bo tego oczekują od nas Dolnoślązacy” [VIDEO]