Dr Karauda, który pracuje m.in. w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi, na oddziale covidowym, opowiada, że w ciągu ostatniego roku wielu medyków, którzy nie byli szczepieni, toczyło długotrwałą walkę o życie i zdrowie. Niektórzy przegrali, inni wciąż zmagają się ze skutkami powikłań. – Niedawno spotkałem znajomą pielęgniarkę, której po chorobie pozostały tak ciężkie duszności i ma tak zniszczone płuca, że jej powrót do pracy to kwestia dyskusyjna – mówi. – W naszym środowisku większość medyków to ci, którzy szczepionkę otrzymali. Możemy czuć się bezpieczniej i walczyć z koronawirusem. A jesteśmy już tą walką bardzo zmęczeni.
Szczepionka na koronawirusa pomaga medykom
Jolanta Kowalik-Gęsiak, pełnomocniczka wojewody łódzkiego ds. szczepień, podkreśla skuteczność szczepionek, którą widać właśnie na przykładzie medyków z regionu łódzkiego. Można to sprawdzić, śledząc liczbę zakażeń koronawirusem wśród pracowników szpitali. W województwie łódzkim porównano liczbę zakażeń lekarzy, pielęgniarek i reszty białego personelu szpitalnego od listopada ubiegłego roku do marca 2021 r. Różnica jest ogromna. 1 listopada było 124 zakażonych medyków, w grudniu – 100, w styczniu – 48, w lutym – 17, a w marcu zakażonych jest zaledwie dwoje pracowników szpitala.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus atakuje Łódzkie. Zakorkowane SOR-y, umierają coraz młodsi, ubywa szpitalnych łóżek
Dr Paweł Czekalski, szef Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, podkreśla, że choć liczba zakażeń jest zdecydowanie mniejsza niż w ubiegłym roku, gdy szczepionek nie było, to wciąż wyszczepialność grupy medycznej jest za niska. – Bo z naszych obserwacji i wyliczeń wynika, że wcale nie jest tak, że aż 90 proc. pracowników szpitali jest zaszczepionych. To może być 60, góra 70 proc. – mówi. – To wina wiecznych zawirowań, jakie mamy ze szczepieniami i dostępnością do nich.
Dr Czekalski podkreśla, że choć szczepionka nie wyklucza możliwości zakażenia i przechorowania COVID-19, to sprawia, że przebieg choroby, gdyby do niej doszło, jest nieporównane łagodniejszy, a spustoszenia w organizmie mniejsze. – Moim zdaniem trzeba się skupić na tym, aby zaszczepić nie tylko wszystkich lekarzy i pielęgniarki w szpitalach, ale także innych pracowników szpitali, włącznie z ekipami sprzątającymi. Trzeba zaszczepić wszystkich, którzy mogą mieć kontakt z pacjentami. Bo wśród pacjentów, mimo że są przy przyjęciach do szpitali testowani pod kątem koronawirusa, wciąż występują przypadki zakażeń.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS