Ostrów Wlkp.: Więcej łóżek dla zakażonych koronawirusem

Coraz więcej młodych ludzi choruje na koronawirusa. Co gorsze szybciej u nich postępuje choroba, a wielu wymaga leczenia szpitalnego. Decyzją Wojewody Wielkopolskiego od wtorku 23 marca 2021 r. w szpitalu powstanie kolejnych 70 tzw. miejsc covidowych.  

O obecnej sytuacji w ostrowskim szpitalu poinformowano podczas briefingu w dniu 22 marca 2021 r. z udziałem władz Powiatu Ostrowskiego i Dyrekcji Szpitala.

Briefing władz Powiatu Ostrowskiego oraz Dyrekcji ostrowskiego szpitala.

Szpital ostrowski znalazł się w grupie kilkunastu placówek z Wielkopolski, którym Wojewoda zwiększył liczbę łóżek covidowych.

-,,Sytuacja z koronawirusem staje się coraz trudniejsza. W związku z decyzją Wojewody przygotowano rozwiązanie, które odpowiada zapotrzebowaniu związanemu z kolejna falą koronawirusa, ale także stara się zapewnić leczenie osobom z innymi schorzeniami’’ – powiedział Paweł Rajski Starosta Ostrowski.

-,,Trzecia fala z dnia na dzień przybiera na sile, Dramatycznie rośnie liczba zakażonych i tych, którzy wymagają hospitalizacji w szpitalu i zaczyna brakować łóżek’’ – powiedział Dariusz Bierła dyrektor ostrowskiego szpitala.

Zgodnie z wytycznymi Wojewody łącznie dodatkowo uruchomionych zostanie w Ostrowie 70 łóżek, które stopniowo włączane będą do systemu. Powstaną one na części oddziału kardiologicznego. Z 35 dostępnych łóżek na potrzeby chorych z Covid 19 wydzielone zostaną 24 łóżka. Na chirurgii ogólnej wydzielonych zostanie 20. Oznacza to, że na obydwu oddziałach pozostaną łóżka, na których leczeni będą także pacjenci niecovidowi. Na potrzeby zakażonych koronawirusem przeznaczona zostanie cały oddział neurologiczny.  a na neurologii 26 łóżek. -,,Zarówno Ostre Zespoły Wieńcowe czyli zawały, przypadki chirurgiczne zagrażające zdrowiu i życiu będą leczone w Ostrowie. Normalnie pracować będzie SOR, pion oddziałów dziecięcych, rehabilitacja, oddział ginekologiczno-położniczy, interna A, neonatologia oraz tzw. wieczorynka’’ – wyjaśnił D. Bierła.

Pacjenci wymagający diagnostyki i z tzw. przyjęciami planowanymi będą kierowani do szpitali ościennych.

Od 16 października 2020 r. tj. od uruchomienia pierwszego oddziału covidowego w Ostrowskim szpitalu leczonych tu było ok. 1200 pacjentów, w tym 100 na oddziale intensywnej terapii. Do tej pory miejsca dla chorych na koronawirusa znajdowały się na części B interny, na części laryngologii i oddziału psychiatrycznego. Mimo ok. 120 łóżek na moment briefingu wolne było zaledwie jedno łóżko internistyczne i 4 respiratorowe.

Dr P. Matyjaszczyk kierownik Interny B, koordynator ds. Covid19 w ostrowskim szpitalu.

-,,Obecność mutacji brytyjskiej koronawirusa nie ułatwia walki z chorobą. Choruje coraz więcej młodszych ludzi. Obecnie średnia wieku to 30-40 lat, zaledwie dwie osoby miały ok. 80 lat. Młodsi ciężej przechodzą tę chorobę, szybciej następuje pogorszenie stanu zdrowia. Teraz często zdarza się, że pacjent przychodzi sam do szpitala, ma złe wyniki po czym za dzień dwa następuje duże pogorszenie. Przedtem wielu pacjentów miało choroby dodatkowe, obecnie ok. 30 proc. to osoby zdrowie dotąd nie chorujące’’ – powiedział dr Piotr Matyjaszczyk kierownik oddziału Interny B, koordynator ds. Covid w ostrowskim szpitalu.