A A+ A++

W materiale zamieszczonym we włoskiej prasie napisano, że przyczyną rzekomego końca demokracji w Polsce są m.in. “zakaz aborcji”, “zamach na praworządność” oraz “prześladowania osób LGBT”.

Tekst, który ukazał się w lewicowym dzienniku “La Repubblica”, reklamuje na swoim profilu w mediach społecznościowych Bart Staszewski, znany aktywista LGBT. “Dzisiaj we włoskiej la @repubblica, ogromny, mocny artykuł w papierze i internecie pod tyt.: «Pośród aktywistów, którym grozi się śmiercią w antywolnościowej Polsce “Demokracja się skończyła». Moim zdaniem jeszcze się nie skończyła -póki walczymy” – napisał na Twitterze.

twitter

“Strefa wolna od LGBT” Staszewskiego

Bart Staszewski zasłynął po tym, jak przeprowadził akcję polegającą na umieszczeniu pod tablicami z nazwą miejscowości tablicy z wielojęzycznym napisem: “Strefa wolna od LGBT”.

Następnie zdjęcia z taką bezprawnie umieszczoną, a wyglądającą na urzędową tablicą, publikował na swoich profilach społecznościowych i prowadzonym przez siebie portalu w języku angielskim i polskim: lgbtfreezones.pl i strefywolneodlgbt.pl. Była to reakcja na przyjęcie przez niektóre gminy uchwał sprzeciwiających się ideologii LGBT.

Staszewski na liście “Time”

Bart Staszewski znalazł się niedawno na liście “Time 100 Next”. To ranking stu wschodzących liderów z całego świata.

Aktywista jest jedynym Polakiem na liście “Time 100 Next”. Magazyn umieścił go w kategorii “Rzecznicy”. “Ponieważ prawa LGBT są coraz bardziej atakowane przez rządzącą prawicę, Bart Staszewski jawi się jako symbol oporu” – napisano w uzasadnieniu.

Czytaj też:
Inwigilacja przez “Agencję Bezpieczeństwa Narodowego”? Absurdalny wpis Staszewskiego

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOtrzymali sprzęt do ratowania życia
Następny artykułAndrzej Szejna: Nowa Lewica będzie wspierała rząd PiS