Będzie miała 11 metrów wysokości i 10 metrów szerokości – w lubińskim zoo właśnie składana jest nowa figura. Brakuje jeszcze tylko głowy. Zwierzę w pełnej krasie będzie można podziwiać od najbliższej środy.
– Zaczęliśmy transportować figurę w częściach w piątek. To było wyzwanie, głowa była najcięższa, ale poradziliśmy sobie – mówi Łukasz Potrz z firmy Fiberglass World, która stworzyła figurę.
Mimo pierwotnych problemów, dziś montaż odbywa się już bez przeszkód. Wcześniej deszcz i śnieg pokrzyżowały nieco plany i premierę nowej figury trzeba było przełożyć z 20 na 24 marca.
– Głównym materiałem jest żywica, która nie lubi wody i wilgoci. Jeżeli zmoknie, nie zwiąże. Musi być sucho, a słońce jest naszym sprzymierzeńcem, bo wtedy szybciej schnie – przyznaje Potrz, dodając, że to jedna z większych figur, jakie zrobiła jego firma.
Prace nad nowym zwierzakiem do lubińskiego zoo trwały około półtora miesiąca. Najpierw powstała rzeźba styropianowa, która została zalaminowana matą szklaną i żywicą. Potem wykonana została struktura i łączenie. Całość została pomalowana, a teraz na miejscu jest montowana.
– Trwają intensywne prace. Przejścia przez Szlak Zwierząt Wymarłych w tej chwili nie ma. Jest zamknięty ze względu na montaż, ponieważ figura przechodzi także nad chodnikiem – mówi Agata Bończak, dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej. – W środę, jeśli pogoda nas nie zaskoczy, po raz kolejny otworzymy szklak i zaprosimy mieszkańców – dodaje.
Na razie nie zdradzamy, jakie zwierzę przedstawia figura. Choć brakuje jeszcze głowy, to niektórzy mogą się już domyślić, co to jest.
– Dyskusje trwają od dawna, bo elementy przyjeżdżały przez kilka dni, ale konkretnej nazwy nikt nie trafił. Na naszym Facebooku obstawiano pterozaura. Nie potwierdzam i nie zaprzeczam – uśmiecha się Agata Bończak.
To będzie 21. figura na Szlaku Zwierząt Wymarłych w lubińskim parku Wrocławskim. Wszystkie zwierzęta odtworzone są w naturalnych rozmiarach. Najwyższa figura, czyli brachiozaur mierzy około 12 m wysokości.
– Nowa figura, pod względem wysokości będzie druga po brachiozaurze. Pod względem wielkości i okazałości oraz atrakcji – bo stanowi swego rodzaju bramę – to jedyna taka, nie tylko u nas, ale myślę, że w kraju i Europie – dodaje dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS