Limanowa. Z dalszą rozbudową sieci kanalizacji sanitarnej miasto czeka na rozpoczęcie naborów, które umożliwią pozyskanie środków zewnętrznych. Na konieczność skanalizowania niektórych rejonów miasta wskazują radni, podkreślając m.in. dbałość o środowisko naturalne. Jednocześnie samorząd rozważa samodzielną budowę sieci na odcinkach niezamieszkałych, by poprawić wskaźniki i móc później doprowadzić kanalizację do osiedli.
Jak podał podczas ostatniej sesji Rady Miasta Waldemar Śliwa, do tej pory w sumie 400 budynków znajdujących się w Limanowej nadal nie jest przyłączonych do miejskiej sieci kanalizacji sanitarnej. Według radnego, problem dotyczy m.in. osiedla nad torami, rejonów ulic Beskidzkiej, Polnej, Gajowej, Mordarskiej, Bystrej, Kasprowicza, a także części Łososiny Górnej czy osiedla Grunwaldzkiego.
Zwracając na to uwagę, radny pytał, na jakim etapie jest pozyskiwanie środków na dalszą rozbudowę sieci. Wskazywał, że brak kanalizacji negatywnie wpływa na jakość wód w potokach i rzekach na terenie Limanowej.
– Otwieramy się na takie tereny, tworzymy miejsca rekreacji, jak na przykład zalew na potoku Jabłonieckim, a jednocześnie nie dbamy o rzecz podstawową – o jakość wód, które spływają do tych miejsc. Jest to problem dla całego miasta – zauważył. – Dbajmy o wody, a droga do tego prowadzi właśnie przez rozbudowę kanalizacji – mówił radny Waldemar Śliwa.
– To wszystko prawda – przyznał w rozmowie z nami burmistrz Władysław Bieda, odnosząc się do słów radnego. Jak powiedział, miasto chce rozwijać sieć wodno-kanalizacyjną, jednak obecnie nie ma dostępnych programów, umożliwiających pozyskanie dofinansowania na tego typu przedsięwzięcia. – Nowa perspektywa środków unijnych jeszcze nie ruszyła. Ale jesteśmy przygotowani, na przykład jeśli z zapowiadanego przez rząd programu odbudowy ruszą nabory, to natychmiast będziemy się starać o dofinansowanie.
Władze miasta stoją na stanowisku, że gdyby samorząd chciał realizować tego typu, kosztowne przedsięwzięcia, wyłącznie w oparciu o środki własne, to zakres inwestycji byłby niewielki. W dodatku, pieniądze z budżetu nie mogłoby zostać wykorzystane jak wkład własny do innego rodzaju przedsięwzięć. – Poprzednio na rozwój sieci uzyskiwaliśmy 65% dotacji do kosztów netto zadania, a w dodatku mogliśmy odzyskać 23% z tytułu podatku VAT, więc wkład własny miasta był stosunkowo niewielki – wylicza burmistrz. – Do tej sprawy należy podchodzić z rozsądkiem. Zdaję sobie sprawę, że dla mieszkańców jest to uciążliwe. Trzeba podhcodzić z rozsądkiem, zdaję sobie sprawę że to uciążliwe, ale taka rzeczywistość.
Urząd rozważa jednak możliwość samodzielnej realizacji niektórych odcinków sieci kanalizacyjnej na obszarach, gdzie nie ma żadnych domów, ale jednak poprowadzenie takiej sieci jest konieczne, by dotrzeć do niektórych osiedli. – Dla takich odcinków trudno uzyskać dotację, prowadzimy analizę jaka byłaby możliwość by rozbudować sieć właśnie w takich miejscach. Istnienie tych odcinków poprawi nam wskaźniki kwalifikujące do uzyskania środków na budowę kanalizacji w innych miejscach. Ale to musi nam pokazać matematyka – przyznał Władysław Bieda.
Paradoksalnie, w wielu miejscach na terenie miasta kanalizacja została wybudowana już jakiś czas temu, a mieszkańcy mogący mieć do niej dostęp nie kwapią się, by podłączyć swoje budynki. Ostatnio na sesjach Rady Miasta władze samorządu zapowiadały, że w związku z obowiązkiem wywiązania się z tzw. efektu ekologicznego, aby nie stracić dofinansowania, w skrajnych przypadkach mogą zdecydować się na wykonania zastępcze. Oznaczają one, że miasto samo dokona podłączenia budynków do sieci, a później administracyjnie będzie dochodzić zwrotu należności od właścicieli nieruchomości.
– Rzeczywiście, jest to paradoks: czasem dziwnie zdarza się, że te same osoby, które w emocjonalny sposób na zebraniach osiedliwych zabiegały o budowę sieci, po tym jak ona powstanie nie są już zainteresowane przyłączenie swojego budynku – przyznaje burmistrz Limanowej.
(Fot.: arch. UM Limanowa)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS