Obroże marki Soresto – należące do koncernu Bayer – chroniące przed kleszczami i pchłami mogą być niebezpieczne dla zwierząt i ich właścicieli – wynika z opublikowanego na początku marca przez “USA Today” artykułu będącego wynikiem dziennikarskiego śledztwa.
Obroże są wykonane z tworzywa sztucznego dopasowującego się do szyi psa lub kota. Pokryte są substancjami uwalniającymi się stopniowo i pokrywającymi sierść zwierzęcia.
Dziennikarskie śledztwo
Dziennikarze oparli swoje dochodzenie na dokumentach Agencji Ochrony Środowiska w USA (EPA). W latach 2012-2020 zgłoszono 75 tys. zdarzeń związanych z obrożami Seresto, w tym blisko 1,7 tys. zgonów zwierząt. Częste były też reakcje alergiczne. Ponad 900 incydentów dotyczyło właścicieli czworonogów.
Jako przykład podano 12-latka, który spał ze swoim psem mającym na sobie obrożę Seresto. Chłopiec trafił do szpitala z objawami zatrucia.
ZOBACZ: Trzebinia. Pies uratował życie właścicielowi
W odpowiedzi na artykuł EPA zapowiedziała “zastosowanie odpowiednich działań”. Zachęciła też właścicieli zwierząt do dokładnego czytania ulotki i przestrzegania zaleceń oraz kontaktu – w razie wystąpienia skutków ubocznych – z weterynarzem.
Sprawa dla Kongresu
Sprawą zajął się Kongres USA. Podkomisja ds. polityki gospodarczej i konsumenckiej w czwartek wysłała do Elanco (firmy sprzedającej obroże Seresto) prośbę o wycofanie produktu do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego i zwrócenia pełnej kwoty właścicielom. Skontaktowano się również z Bayerem, prosząc firmę o ujawnienie informacji o toksyczności obroży.
“Uważamy, że faktyczna liczba zgonów i obrażeń jest znacznie większa, ponieważ przeciętny konsument nie wiedziałby, jak zgłosić dane zdarzenie EPA, agencji pozornie niezwiązanej z produktami dla zwierząt” – napisał w piśmie Raja Krishnamoorthi, przewodniczący wspomnianej podkomisji.
ZOBACZ: Pies milioner. W spadku po właścicielu dostał fortunę
Adresaci dokumentu mają przekazać podkomisji m.in. korespondencję związaną z tą sprawą, skargi dotyczące możliwej szkodliwości Seresto, liczbę obroży dotychczas sprzedanych w USA.
Na tej podstawie podkomisja przeprowadzi własne postępowanie wyjaśniające. Podejmie również decyzję, co może oznaczać restrykcje dla Bayeru i Elanco. Być może będzie to konieczność umieszczenia na opakowaniach Seresto ostrzeżeń o możliwych skutkach ubocznych. Teoretycznie może być to również zakaz dalszej sprzedaży obroży w USA.
W Polsce to Foresto
Elanco zamierza współpracować z Kongresem. Nie wiadomo, jak ta sytuacja odbije się na krajach UE, w których dostępne są obroże Seresto. W Polsce można je kupić pod nazwą Foresto.
ac/pdb usatoday.com, wirtualnemedia.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS